Kontuzje nie opuszczają ŁKS. Kamil Dankowski nie zagra do końca sezonu.
Prawy obrońca kontuzji nabawił się przed meczem z Sandecją Nowy Sącz, w którym i tak nie mógł wystąpić, bo pauzował za kartki. Lekarze zdiagnozowali u niego ciężki uraz stopy. Na ten moment wydaje się, że piłkarz nie zdąży wyleczyć urazu do końca sezonu.
ŁKS ma na tej pozycji większy komfort niż w przypadku napastników. Gotowi do gry są Maciej Wolski i Tomasz Nawotka. Ten pierwszy po świetnie rundzie jesiennej, wiosną zawodzi. Na prawą obronę szykowany był pozyskany latem Marcel Wszołek. Młodzieżowiec stracił cały sezon, bo na jednym z pierwszych treningów zerwał więzadła. Fizjoterapeuci klubowi na zimowym zgrupowaniu w Side oceniali, że pierwsze minuty meczowe powinien dostać na przełomie kwietnia z marcem, więc są szanse, że i jego zobaczymy niedługo na boisku.
Na ten moment w ŁKS kontuzje leczą Ricardinho, Samuel Corral, Łukasz Sekulski, Marcel Wszołek, Kamil Dankowski. Przerwę w treningach ma też zmagający się z koronawirusem Dragolijub Srnić.