Firma Sponsoring Insight na podstawie badań Nielsen Media zebrała szczegółowe dane dotyczące oglądalności spotkań poszczególnych drużyn występujących w PKO Ekstraklasie. Mimo ostatniego miejsca w tabeli chętnie w transmisjach sportowych oglądany był Łódzki Klub Sportowy.
Firma Sponsoring Insight na podstawie badań Nielsen Media zebrała dane ze wszystkich 149 meczów rundy jesiennej PKO Ekstraklasy, które zostały transmitowane na antenach Canal+ i Canal+Sport.
Dane oparte są na Average Minute Rating, czyli średniej oglądalności minutowej oraz wyniku bezwzględnym. To nic innego, jak po prostu liczba widzów, która oglądała mecze danej drużyny w rundzie jesiennej PKO Ekstraklasy.
W wyniku bezwzględnym pierwsze miejsce zajął Lech Poznań, którego wszystkie spotkania w rundzie jesiennej obejrzało łącznie 1,64 mln widzów, co dało średnią 97,4 tys. na mecz. Pod względem średniej poznaniacy są jednak gorsi od Legii Warszawa. Mecze stołecznej drużyn oglądało średnio 102,8 tys. widzów. Legioniści rozgrali jednak jedno spotkanie mniej. przez przełożony mecz z Cracovią suma AMR z meczów wicemistrzów Polski to 1,63 mln. Na trzecim miejscu uplasował się Górnik Zabrze przed Zagłębiem Lubin.
Co ciekawe na piątym miejscu znalazł się ŁKS Łódź. Beniaminek, mimo słabej postawy sportowej był jedną z najchętniej oglądaną drużyną w rundzie jesiennej, wyprzedzając takie ekipy jak: Pogoń, Raków, Jagiellonia, Śląsk, czy Widzew
Widzew z kolei jest dopiero 12. ekipą pod względem średniego AMR. W przypadku łódzkiego zespołu ciekawym jest, że to drużyna z największą różnicą pomiędzy oglądalnością meczów wyjazdowych a domowych. Tylko 36% skumulowanego rezultatu to widzowie transmisji z meczów rozgrywanych przy Al. Piłsudskiego 138.
Mecze ŁKS-u również więcej widzów śledzi, gdy ten gra na wyjazdach. Jak widać na powyższej grafice, jest to jednak zdecydowanie mniejsza różnica.