ŁKS wrócił do czołówki Betclic 1. Ligi

Przed nami jeszcze jedno spotkanie Betclic 1. Ligi w tej kolejce, ale już teraz można powiedzieć, że ŁKS Łódź po efektownym zwycięstwie nad Polonią Bytom wrócił do ligowej czołówki. Zaskakująca jest pozycja zespołu, który dwa miesiące temu walczył w finale baraży o awans do PKO Ekstraklasy.

ŁKS efektownie wygrywa i wraca do czołówki

Piłkarze ŁKS-u Łódź rozbili w 3. kolejce Betclic 1. Ligi Polonię Bytom aż 5:0. Pięknymi trafieniami popisał się tego dnia Fabian Piasecki, który ma na koncie już trzy gole w tym sezonie na zapleczu PKO Ekstraklasy. Efektowna wygrana nad beniaminkiem pozwoliła zmyć plamę po wcześniejszym meczu w Krakowie i wrócić do ligowej czołówki.

Teraz ŁKS Łódź zajmuje 5. miejsce w tabeli z dorobkiem sześciu punktów po trzech meczach. Przed nim plasują się: GKS Tychy, Wisła Kraków, Wieczysta Kraków i Pogoń Grodzisk Mazowiecki. Tyszanie i Biała Gwiazda zmierzą się jednak w poniedziałkowy wieczór między sobą w ostatnim spotkaniu 3. serii gier. Tuż za biało-czerwono-białymi natomiast są Polonia Bytom i Odra Opole, które także mają sześć oczek na swoim koncie.

CZYTAJ TAKŻE: ŁKS rozgromił Polonię Bytom. Ta wygrana znaczy coś więcej [ZDJĘCIA]

Pierwsze zwycięstwo wicemistrza z 2024 roku

Po raz pierwszy w tym sezonie komplet punktów zgarnął Śląsk Wrocław, który musi poradzić sobie w nowej rzeczywistości po tym, jak kilka miesięcy temu spadł z ekstraklasy jako wicemistrz kraju. W pierwszych dwóch kolejkach zespół z Dolnego Śląska zremisował z Wieczystą i niespodziewanie uległ Stali Rzeszów, dla której był to pierwszy wygrany mecz o punkty od 1. marca.

W tej kolejce spadkowicz z ekstraklasy w końcu wygrał pierwszy mecz na jej zapleczu. Śląsk pokonał Ruch Chorzów 3:1, dla którego była to z kolei pierwsza porażka w tym sezonie. Wcześniej niebiescy podzielili się punktami z innym spadkowiczem – Puszczą Niepołomice i pokonali Górnik Łęczna.

CZYTAJ TAKŻE: Jest oferta za Aleksandra Bobka. Co na to ŁKS?

Dwa miesiące temu grali w finale baraży. Teraz zamykają stawkę

Zaskakująca, po trzech meczach nowego sezonu, jest pozycja Miedzi Legnica. Drużyna, która w poprzednim sezonie do samego końca walczyła o awans do PKO Ekstraklasy, przegrywając w finale baraży z Wisłą Płock, nową kampanię rozpoczęła od trzech kolejnych porażek, czterech goli strzelonych i aż 10 straconych.

W 1. kolejce przegrali 3:4 z GKS-em Tychy, później ulegli 1:2 Odrze Opole, a miniony weekend polegli aż 0:4 w starciu z beniaminkiem – Pogonią Grodzisk Mazowiecki. Na ten moment Miedź są na ostatnim miejscu w tabeli. Grono drużyn na miejscach spadkowych uzupełniają Znicz Pruszków (taki sam bilans jak Miedź) i Górnik Łęczna z jednym punktem na koncie.

W poniedziałek, 4. sierpnia Miedź rozstała się z trenerem. Kontrakt Wojciecha Łobodzińskiego został rozwiązany za porozumieniem stron.

CZYTAJ TAKŻE: Trener ŁKS: Przywiązuję dużą wagę do tego, kto wokół klubu życzy nam dobrze