Łodzianin na podium mistrzostw Europy. Ale nie nasz faworyt

Mateusz Borkowski z RKS Łódź został halowym wicemistrzem Europy w bieg na 800 m. Czwarty był Adam Kszczot.

Niewiele zabrakło, żeby Polacy zajęli całe podium w odbywających się w Toruniu. W biegu na 800 m wystąpiło trzech biało-czerwonych: dwaj łodzianie – Kszczot, trzykrotny złoty medalista w tej konkurencji, Borkowski oraz Patryk Dobek. Ten ostatni dotąd biegał na 400 m przez płotki, jednak na czas sezonu zimowego spróbował sił na dłuższym dystansie bez przeszkód.

Dobek był faworytem, bo pokonał obu łodzian na niedawnych mistrzostwach Polski. I nie zawiódł, zwyciężając po długim finiszu, Najpierw walczył z Brytyjczykiem Jamie Webbem, prowadzącym od początku, później z Kszczotem, a na mecie najbliżej niego był młody Borkowski, finiszujący z dalszej pozycji, który przegrał złoto o 9 setnych sekundy. Trzeci był Webb, a czwarty trzykrotny mistrz Europy.

Kszczot tłumaczył, że na finiszu potknął się i to kosztowało go utratę medalu.