Łodzianin w sztabie reprezentacji Polski: “To spełnienie marzeń”

Potwierdziły się przypuszczenia, że w nowym sztabie piłkarskiej reprezentacji Polski za przygotowywanie bramkarzy będzie odpowiadał Tomasz Muchiński, były zawodnik Widzewa.

Po rezygnacji Paolo Sousy nowym selekcjonerem reprezentacji Polski został Czesław Michniewicz. Jego zadaniem jest przygotowanie drużyny do meczów barażowych o awans do tegorocznych mistrzostw świata w Katarze. Przypomnijmy, że Polska w pierwszej rundzie zagra z Rosją, a jeśli wygra, zmierzy się z lepszym z pary Szwecja – Czechy.

W sztabie Michniewicza za przygotowywanie bramkarz będzie odpowiadał łodzianin Tomasz Muchiński. 56-letni szkoleniowiec wcześniej pracował m.in. w Widzewie, Wiśle Kraków, Wiśle Płock, Zagłębiu Lubin i Lechu Poznań. Z nowym selekcjonerem współpracował w reprezentacji U-21, która nieźle zaprezentowała się w mistrzostwach Europy w 2019 roku, kiedy pokonała Belgię i Włochy. – Byliśmy przez trzy lata razem w kadrze i pokazaliśmy, że potrafimy współpracować. Chyba dlatego teraz Czesław Michniewicz mi zaufał – mówi Muchiński “Łódzkiemu Sportowi”.

Muchiński jest dwukrotnym mistrzem Polski z Widzewem. Za pierwszym razem był zmiennikiem Andrzeja Woźniaka, który był w kadrze za czasów Jerzego Brzęczka. Teraz będzie pracował z tymi samymi zawodnikami. – Mamy stabilną sytuację wśród bramkarzy. Jest przecież Wojtek Szczęsny, grający w jednym z najlepszych klubów na świecie, w lidze włoskiej gra Łukasz Skorupski, a Bartłomiej Drągowski wraca do formy po kontuzji. Są też młodzi aspirujący do kadry, czyli Kamil Grabara i Radosław Majecki. Nie można zapominać o Rafale Gikiewiczu. Jest więc w kim wybierać. Dobrze byłoby na każdej pozycji mieć takie problemy – mówi Muchiński.

Michniewicz jeździ obecnie po Europie i spotyka się z kluczowymi reprezentantami. Był m.in. w Turynie, gdzie rozmawiał ze Szczęsnym. – Teraz wybiera się do Anglii, a po powrocie mamy się spotkać – kończy. Mecz Rosja – Polska zostanie rozegrany 24 marca w Moskwie.