29-letni Chorwat to ostatni nowy nabytek Widzewa. Łódzki klub pochwalił się jego transferem w ostatnią sobotę przed meczem z Wisłą Płock. Nie było oczywiście szans, by zadebiutował już w tym spotkaniu. Ale w środę Widzew zmierzy się w Fortuna Pucharze Polski z KKS-em Kalisz. I w tym meczu Milos będzie mógł już zagrać.
We wtorek przed godziną 13 trener Janusza Niedźwiedź otrzymał informację, że Chorwat został potwierdzony do gry. – Na treningach prezentuje się dobrze. Dużo rozumie po polski, więc rozmawiamy i po polsku i po angielski. Widać u niego fajną dynamikę, czyli to, co już o nim wiedzieliśmy – mówi trener Widzewa.
Milos zagra w łódzkiej drużynie z numerem 7.