Widzew zremisował na swoim stadionie z liderem Fortuna 1 Ligi Termaliką Nieciecza. Jak wypadli piłkarze Widzewa?
Jakub Wrąbel – 5
Przy golu nie miał dużych szans. Uratował za to drużynę przed stratą kilku kolejnych, a już obrona jednego ze strzałów Adama Radwańskiego, to była bramkarska poezja.
Patryk Stępiński – 3
Ambitny, waleczny. Przy dośrodkowaniu, po którym padł gol dla gości, był za daleko od rywala, pozwolił mu dośrodkować. To obniża jego ocenę.
Krystian Nowak – 4
Dobry występ Nowaka, który zwykle nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Twardy, nieustępliwy.
Daniel Tanżyna – 5
Był kapitanem w tym meczu i to chyba dodało mu jeszcze pewności siebie. Też twardy i nieustępliwy, do tego bardzo waleczny. Kilka świetnych wślizgów. Brawo „Dixon”
Filip Becht – 4
No proszę, jaka niespodzianka! Filip Becht umie grać w piłkę, nie zawodzi, a przecież trenerzy Widzewa upierali się i po lewej stronie obrony wystawiali do gry albo prawonożnego Patryka Stępińskiego, albo wypożyczonego z Podbeskidzia Bielsko-Biała Kacpra Gacha. Widzewiak Becht był na końcu kolejki. W końcu się jednak doczekał i nie zawiódł. Początek miał trochę nerwowy, ale potem już nie było się o co przyczepić.
Dominik Kun – 3
Nie można odmówić mu ambicji w tym meczu, ale chcielibyśmy żeby jednak zrobił dla drużyny coś więcej – jakiś gol, asysta, kluczowe podanie, dobre dośrodkowanie. Wciąż tego nie ma.
Mateusz Michalski – 3
Tym razem zagrał w środku pola, a nie na skrzydle i właściwie to nie był zły występ. Tak jak w przypadku Kuna, liczymy jednak na więcej.
Marek Hanousek – 5
Gol, piękny strzał z daleka obroniony przez bramkarza, znakomite otwierające prostopadłe podanie do Marcina Robaka. Do tego kilka odbiorów. Zwykle w środku pola Widzewa jest dziura, tym razem Czech zadbał o to, by jej nie było. Bardzo dobry mecz Hanouska. Widzicie różnicę w grze defensywnego pomocnika z Czech, a Bartłomieja Poczobuta? Tak, defensywny pomocnik też może grać do przodu.
Patryk Mucha – 3
Dużo biegał, starał się, pomagał kolegom w pomocy. Miał kilka niecelnych zagrań, jakieś straty. Nie było bardzo źle, ale miał już lepsze występy.
Michael Ameyaw – 3+
Jak zawsze ruchliwy, szybki. Wygrał kilka pojedynków jeden na jeden. Brakowało kropki nad i – jakiegoś otwierającego podania, albo gola.
Paweł Tomczyk – 3
Gola nie zdobył, a przecież to zadanie napastnika, ale też nie można go tylko ganić za ten występ. Miała wiele gorszych. Tu było poprawnie.
Piotr Samiec-Talar – 3
Wszedł na boisko w 70 minucie i trochę rozruszał ofensywę Widzewa. Niestety nie wykorzystał dobrej okazji – nie trafił w piłkę, a już w doliczonym czasie gry fatalnie podał do Karola Czubaka. A to mogła być bramkowa akcja.
Łukasz Kosakiewicz – 3-
Grał kilkanaście minut i był to występ bez historii.
Caique – 3
Dobre wejście Brazylijczyka. Od razu po wejściu na boisko zaczął dobrym podaniem akcję Widzewa. Potem nie był widoczny, ale też nie zawiódł.
Marcin Robak – 2
Gdy taki napastnik, jak Robak ma taką sytuację, jak on w 82 minucie, to musi być gol. Po prostu musi.
Karol Czubak grał za krótko.
Autor: Janek