Przedłużająca się saga transferowa z młodym skrzydłowym Łódzkiego Klubu Sportowego w roli głównej nareszcie dobiegła końca. W piątkowy wieczór Ratajczyk został zaprezentowany jako nowy piłkarz KGHM Zagłębia Lubin.
Od dłuższego czasu wiadomo było, że Ratajczyk jest już jedną nogą poza klubem z al. Unii – prowadzenie zaawansowanych rozmów w sprawie jego przenosin potwierdził publicznie sam prezes Tomasz Salski, od dwóch meczów Ratajczyka brakowało także w kadrze na mecze ełkaesiaków. Wciąż czekaliśmy jednak na oficjalne potwierdzenie jego transferu do Zagłębia Lubin.
Sytuacja wyjaśniła się dopiero w piątkowy wieczór, kiedy to klub z Dolnego Śląska opublikował na swojej stronie internetowej wiadomość o pozyskaniu młodego piłkarza. Ratajczyk związał się z klubem PKO Ekstraklasy 4-letnim kontraktem. Kwoty odstępnego nie podano do publicznej informacji, jednak spekuluje się, że Zagłębie mogło zapłacić za utalentowanego młodzieżowca nawet równowartość 350 tysięcy euro, a kwota ta może jeszcze dodatkowo zwiększyć się po doliczeniu ewentualnych premii.
Ratajczyk zadebiutował w ŁKS-ie w marcu ubiegłego roku. Pojawił się na boisku w wygranym spotkaniu z Wartą Poznań, mając zaledwie 16 lat 9 miesięcy i 4 dni. Od tamtego czasu 25-krotnie wystąpił w biało-czerwono-białych barwach, jedyną bramkę strzelając przy al. Unii w meczu ze swoim nowym pracodawcą. W czasie gry w ŁKS-ie Ratajczyk był powoływany do reprezentacji U-17 oraz U-19.
W drużynie trenera Stawowego pustka po odejściu Ratajczyka nie powinna być odczuwalna – zastępujący go Piotr Gryszkiewicz znakomicie wprowadził się drużyny, m.in. zaliczając dwie asysty w ostatnim ligowym meczu w Bełchatowie. Oprócz niego w rywalizację o miejsce w składzie mogą włączyć się także pomocnicy Przemysław Sajdak i Artur Sójka, napastnik Dariusz Gmosiński czy pozyskany niedawno obrońca Jowin Radziński.
Fot. Zagłębie Lubin