Piłkarze Widzewa, którzy byli zakażeni koronawirusem, wracają do zdrowia. Powoli zawodnicy odbudowują swoją formę i mają być gotowi do ciężkiej pracy od 7 stycznia.
Większość z zawodników Widzewa infekcję koronawirusową, a także okres przymusowej izolacji, ma już za sobą, a ich powrót do zdrowia potwierdzają negatywne wyniki testów na obecność COVID-19 w organizmie.
Zgodnie z planem, w najbliższych dniach widzewscy ozdrowieńcy będą przechodzili kompleksowe badania serca i płuc, by upewnić się, że mogą wrócić do wyczynowego uprawiania sportu.
Następnie piłkarzy czekać będą treningi wprowadzające, które pozwolą im przygotować się do nadchodzącego wysiłku treningowego. Widzewiacy przez najbliższe 3 tygodnie będą trenować indywidualnie, a od 7 stycznia wrócą do zajęć zespołowych.
– Zdrowie zawodników jest dla nas najważniejsze, dlatego z uwagi na przechodzenie koronawirusa objawowo wracający do zdrowia piłkarze muszą zaliczyć szereg badań. Bez nich nie ma mowy o podejmowaniu jakiegokolwiek wysiłku fizycznego. Kolejnym krokiem powrotu do pełnej sprawności będą treningi wprowadzające, które odbywamy w klubie. Dzięki temu łatwiej będzie piłkarzom wrócić do regularnych treningów – wyjaśnia na łamach widzew.com Kamil Migdał, trener przygotowania motorycznego.
fot. Marian Zubrzycki