Ostatni mecz w tym roku, pokaże czy ŁKS Commercecon uporał się z dotychczasowymi problemami.
Radomka i ŁKS Commerceon to dwie drużyny, które po pierwszej części sezonu nie mogą być zadowolone ze zdobyczy punktowej. Chociaż łodzianki gubią punkty ze słabszymi rywalkami, to nikt nie wyobraża sobie, że zespół Michała Maska skończy sezon poza pierwszą czwórką. Podobnie z zespołem z Radomia, który chociaż ma tyle samo porażek co ŁKS (pięć), to w tabeli znajduje się o pozycję wyżej, bo ma jeden punkt więcej.
W Radomce grają Katrzyna Zaroślińska-Król, była kapitan ŁKS-u i Aleksandra Wójcik, przyjmująca, która podczas pobytu na al. Unii stała się ulubienicą łódzkich kibiców. Z kolei obecna kapitan łodzianek, wierzy, że zespół uporał się już z problemami i ostatni raz w tym roku na twarzach kibiców pojawią się uśmiechy. – Gdyby była szansa na dłuższą przerwę, to byłoby lepiej. Taki jest jednak terminarz, więc musimy zacisnąć zęby i grać. Potem mamy perspektywę dłuższego odpoczynku, więc może być to dodatkową motywacją dla nas. – powiedziała libero. Maj nie chowa głowy w piasek, po wstydliwej porażce z Kaliszem przeprowadziła w szatni rozmowę, której skutkiem według niej były dwa zwycięstwa z Gran Canarią. – Po meczu z MKS-em miałyśmy w szatni dosyć burzliwą rozmowę. Myślę, że te dwie wygrane były efektem tej rozmowy. Mam nadzieję, że będzie to długofalowy proces i będziemy mogły z uśmiechem na twarzy cieszyć się ze zwycięstw. Oczywiście, nie zawsze one będą, bo taki jest sport. Najważniejsze, żeby była walka i ta radość z gry, która była w spotkaniach z CV Gran Canaria.
ŁKS Commercecon zagra z Radomką w poniedziałek o 17:30. Bilety dostępne na stronie internetowej, transmisja w Polsacie Sport.