W zakończonym niedawno sezonie 2 Ligi Mężczyzn Łódzki Klub Sportowy miał powalczyć o awans do pierwszej ligi. Ostatecznie jednak, po bardzo zaciętych meczach, łodzianie przegrali w rywalizacji z Polonią Bytom i z fazą play-off pożegnali się już w ćwierćfinale. Mimo to klub chce spróbować gry w wyższej klasie rozgrywkowej, co może mu umożliwić wykupienie dzikiej karty.
Na stronie Polskiego Związku Koszykówki pojawiła się informacja o kosztach związanych z ubieganiem się o dziką kartę na grę w 1 Lidze Mężczyzn. Każdy klub, który chce o nią wystąpić musi wpłacić 100 000 złotych.
Jak zdradził nam Filip Kenig, prezes zarządu ŁKS Koszykówka Męska, w klubie są środki, by wykupić dziką kartę i ŁKS zamierza to zrobić. Warto jednak pamiętać, że liczba zespołów, które zostaną dopuszczone do rozgrywek jest ograniczona, bowiem w sezonie 2022/2023 w 1 LM wystąpi 18 drużyn.
Koszykówka w Łódzkim Klubie Sportowym to nie tylko pierwszy zespół. To także, a może przede wszystkim, usystematyzowany system szkolenia dzieci i młodzieży. Władzom ŁKS-u zależy więc, by pierwszy zespół grał w pierwszej lidze, bo wówczas młodzi koszykarze mogliby się ogrywać na poziomie drugiej ligi. Takie rozwiązanie niosłoby za sobą wiele korzyści.
– Uważam, że Łódź, jako jedno z największych miast w kraju, potrzebuje koszykówki na wysokim poziomie. Co więcej, od lat w ŁKS-ie szkolimy młodzież, mamy ułożoną piramidę szkoleniową, współpracujemy ze Szkołą Gortata. Logiczne by było, by taki ośrodek miał drużynę w pierwszej lidze – powiedział prezes koszykarskiego ŁKS-u.
I dodał: – Ostatnie finały i rywalizacja między Legią Warszawa a Śląskiem Wrocław spowodowała skokowy wzrost zainteresowania koszykówką w Polsce. To pokazuje, że ważne, by koszykówka na wysokim poziomie wróciła do tych największych miast.
Co istotne, hala w Zatoce Sportu PŁ spełnia wszelkie wymogi Suzuki 1 Ligi Mężczyzn. Dlatego też nic nie stoi na przeszkodzie, by ŁKS mógł wystąpić w tej lidze w przyszłym sezonie. Ostateczna decyzja należy jednak do władz związku, które mają ją podjąć do połowy lipca.
Bez względu na decyzję w ŁKS-ie już pracują nad budową możliwie najmocniejszej drużyny oraz budżetu, który pozwoliłby na spokojne granie w pierwszej lidze.
CZYTAJ TAKŻE >>> Nabór do ŁKS! Klub szuka młodych i zdolnych koszykarzy