Szkoda, że ktoś nie uszanował tak pięknego święta. Przykry incydent na grobach zasłużonych dla ŁKS-u i Widzewa. Na szczęście z dobrym zakończeniem.
Takie rzeczy nie powinny mieć miejsca. Młodzież trenująca piłkę w Akademii Widzewa wysprzątała i przyozdobiła groby zasłużonych dla Łodzi sportowców. Wśród nich znalazły się postacie związane z oboma łódzkimi klubami. Młodzi widzewiacy zaopiekowali się grobami Leszka Jezierskiego, Józefa Pisarskiego, Roberta Grzywocza. Ustawili na nich znicze z herbem czterokrotnych mistrzów Polski.
Niestety, na dzień przed świętem Wszystkich Świętych znicze zniknęły z grobów. Fani Widzewa podejrzewają osobę, która utożsamia się ŁKS-em. Nic dziwnego, bo proporczyki klubu z al. Unii zostały na grobach.
O sprawie poinformował Marcin Krakowiak, inicjator Widzewskiej Mapy Pamięci. To interaktywna aplikacja, na której znaleźć można już prawie 170 grobów widzewiaków. Dzięki temu kibice, będąc blisko, mogą odwiedzać miejsca pochówku swoich idoli i zapalić symbolizujący pamięć o nich znicz. Widzewską Mapę Pamięci znaleźć można on-line na stronie: https://widzewskamapa.pl/.
Krakowiak po tym jak wyraził swoje oburzenie został anonimowo poinformowany, że osoba, która dopuściła się tego czynu schowała znicze Widzewa na potrzeby zdjęcia. I rzeczywiście, na grobach Leszka Jezierskiego i pozostałych wybitnych ludzi łódzkiego sportu, znowu palą się lampki z herbem czterokrotnych mistrzów Polski, oraz powiewają proporczyki ŁKS-u.
Szkoda, że nawet przy grobach ludzi zasłużonych dla ŁKS-u i Widzewa znajdą się ludzie, którzy nie potrafią zachować klasy. Niezależnie od tego, czy znicze wróciły, czy nie, do takich zdarzeń nie powinno dochodzić. Jezierski jest zasłużony zarówno dla obu klubów. Dlaczego wdzięczni mu fani klubu z Piłsudskiego mieliby nie oddać mu hołdu w jedno z najważniejszych świąt, zakorzenionych w polskiej tradycji?
1 Comment
Panie Kijewski, co sie musi wydarzyć, aby powiedział swoim kolesiom po szalu – Ej, ziomale źle robicie, tak nie można, to wstyd.
Pisanie tekstu tak aby rozmyć winę, by nie napisać jasno że to wyłącznie łks jest winny.
I żeby było jasne – pana koledzy ukradli znicze i nie ma znaczenia gdzie je porzucili.
A jest to m.in. efekt takich prób poniżania innych ludzi przez władze i piłkarzy łksu, jak bezczelne przypisywanie sobie miana “reprezentacji Łodzi”.