Javi Moreno do ŁKS-u dołączył latem 2021 roku. – Jeśli chodzi o rozwój indywidualności wiele mówi choćby przykład Javiego Moreno, który po swoim debiucie w ŁKS-ie był oceniany jako piłkarz z innej planety – mówił Krzysztof Przytuła, dyrektor sportowy ŁKS-u.
Ten kosmita w 23. meczach zdobył jedną asystę. I to tyle. Niewiele jak na zawodnika, o którym szefowie klubu mówili, że może być lepszy od Pirulo. Na pewno ma fajniejsze tatuaże, ale one na boisku nie pomagają. W sezonie 2021/2022 rozegrał tylko połowę dostępnych minut i wyróżnił się w jednym, przegranym 0:2 spotkaniu z Arką Gdynia.
Czytaj także: Kibice ŁKS-u. Chcemy piłkarzy z charakterem.
W sprawie Moreno już toczy się postępowanie w Piłkarskim Sądzie Polubownym. Wszystko zmierza do rozwiązania kontraktu. Oby udało się za porozumieniem stron, bo inaczej dalej będzie obciążał budżet płacowy łodzian. – Sprawy Antonio Domingueza i Javiego Moreno są bardzo delikatne, dlatego nie chcemy wchodzić w szczegóły – powiedział nam Jakub Fila, szef agencji Promesport, reprezentującej Moreno. To kolejny po Dominguezie, Ricardinho i Juriciu zawodnik, który przed czasem opuści al. Unii.
Czytaj także: Dwóch piłkarzy ŁKS-u odejdzie w tym tygodniu.
1 Comment
I pomyśleć, że już w 2015 r uprzedzałem p. Salskiego, że to tak będzie. Po przegranym finale barażu, napisałem, że moja wygrana racja, a osobista satysfakcja to dwie różne sprawy. Teraz bałagan klubowy doszedł do takiego poziomu, że nie można się pozbyć, darmozjadów i symulantów pobierających wynagrodzenie, za demonstrowanie dobrego wrażenia. Czy przypadkiem do tej grupy wielkich ludzi klubu, nie należałoby dołączyć nienaruszalnego sportowego dyrektora. Przecież ten cały bałagan to jego arcydzieło.