Dla pierwszej drużyny ŁKS-u rozegrał dotąd 85 minut. Za to na wirtualnym boisku…
Nie Kay Tejan, nie Pirulo, ani nawet nie Dani Ramirez. Gracze EA FC 24 najnowszej piłkarskiej gry komputerowej pokochali piłkarza ŁKS-u. Wybór jest zaskakujący.
Czytaj także: Bramkarz ŁKS-u stracił bidon.
Chodzi o Adriana Małachowskiego. Sprowadzony latem defensywny pomocnik nie ma najlepszych statystyk. Dla porównania na 64 w skali 100, które przyznał mu piłkarski symulator, ocenieni są również Dominik Kun i Paweł Zieliński. Wszystko przez jego sylwetkę, która jak się okazuje, idealnie wpasowuje się w wirtualne boiska.
Małachowskiemu rosną statystyki wraz z meczami, które nim rozegramy. Według strony fut.gg to trzeci najlepszy wybór wśród defensywnych graczy, których można rozwinąć (tutaj). To miła ciekawostka, ale pokazuje jak wiele brakuje programowi by być realistycznym symulatorem piłkarskim. Według gry Małachowski może być lepszy nawet od Leonardo Bonucciego i Giorgia Chielliniego.
To nie jest jedyny piłkarz ŁKS-u, który się wyróżnia. Według gry, wśród wszystkich zawodników ekstraklasy największy potencjał ma Aleksander Bobek. Młody bramkarz beniaminka pokonał nawet Filipa Marchwińskiego i Tomasza Pieńko. Kanadyjska firma uznała, że ze wszystkich młodzieżowców w polskiej elicie, Bobek będzie tym, który zrobi największą karierę.