Pod koniec listopada piłkarki TME SMS Łódź zakończyły rundę jesienną. Zawodniczki z Łodzi zimę spędzą na pozycji wiceliderek tabeli Ekstraligi Kobiet. Podopieczne Marka Chojnackiego awansowały również do 1/8 finału rozgrywek Pucharu Polski. Poznaliśmy pierwsze plany drużyny na okres przygotowawczy przed wiosenną rundą rewanżową.
Na ten moment piłkarki TME SMS Łódź pozostają w lekkim treningu, który potrwa do 14 grudnia. Potem nastąpi odpoczynek. Zawodniczki wrócą do pracy 7 stycznia. – W dniach 7-8 stycznia przeprowadzimy badania wydolnościowe oraz sprawnościowe. Zmierzymy oraz zważymy zawodniczki. Sprawdzimy ich formę po urlopach. Od poniedziałku 10 stycznia rozpoczynamy normalny okres przygotowawczy. Na naszych obiektach będziemy trenować do 23 stycznia. Tego dnia wyjeżdżamy do Kleszczowa na tygodniowy obóz. W tym okresie praktycznie od pierwszego weekendu rozpoczynamy gry kontrolne. Zaplanowane mamy dwa mecze z Czarnymi Sosnowiec, następnie starcia z drużynami z Bydgoszczy, Wrocławia oraz Łęcznej. Jest również możliwość, że zagramy z Ferencvarosem Budapeszt. To drużyna, która grała w eliminacjach Ligi Mistrzyń. Na razie temat jest w fazie rozmów – opisuje plan przygotowań do rundy wiosennej Marek Chojnacki.
Na pierwszy weekend marca zaplanowane jest wznowienie rozgrywek ligowych. Szkoleniowiec TME SMS Łódź wyraża nadzieję, iż zawodniczki, które miały pewne problemy zdrowotne lub wracały do gry po dłuższych kontuzjach będą optymalnie przygotowane do wiosennych spotkań. Marek Chojnacki podkreślił również, że nie przewiduje żadnych ruchów transferowych, a jedynie wzmocnienie pierwszej drużyny piłkarkami z zespołów juniorskich. – W planie mamy dołączenie do drużyny wyróżniające się zawodniczki z Centralnej Ligi Juniorek. Chcemy, aby pojechały z nami na obóz i wystąpiły w grach kontrolnych. Jeśli chodzi o piłkarki z zewnątrz, w okresie zimowym nie ma zbyt wielu ciekawych opcji transferowych. Przede wszystkim mamy nadzieję, że zawodniczki, które miały problemy zdrowotne, w okresie zimowym dojdą do pełnej sprawności. Wiemy, że Paulina Filipczak wróciła po ciężkiej kontuzji. Dominika Kopińska również miała swoje kłopoty zdrowotne. To zawodniczki, które w dużej mierze odpowiadają za grę w ofensywie. Mam nadzieję, że ten okres przygotowawczy pozwoli na to, aby wiosną mogły pokazać pełnię swoich możliwości – podsumował Marek Chojnacki.