Kibic Widzewa opluł byłego piłkarza łodzian. Fani czterokrotnych mistrzów Polski potępiają chamski wybryk.
Widzew i jego fani cieszy się z pierwszego od 24 lat zwycięstwa w meczu z Legią. Łodzianie pokonali zespół ze stolicy Polski po golu w doliczonym czasie gry. Bez wątpienia, te spotkania, obok meczów z ŁKS-em wzbudzają w widzewiakach najwięcej emocji. Jeden z krewkich fanów, po meczu opluł i obrażał Rafała Augustyniaka. Nie wiedzieć czemu, swój chamski wyczyn postanowił udostępnić w internecie. Były piłkarz Widzewa również nie jest bez winy. Zaognił sytuację, gdy zaproponował kibicowi, by zszedł do niego.
Przypomnijmy. Urodzony w Zduńskiej Woli pomocnik, w Widzewie zadebiutował w ekstraklasie. W latach 2012-2014 rozegrał dla czterokrotnych mistrzów Polski 39 meczów, w których strzelił dwie bramki. Później występował między innymi w Jagielloni i Miedzi Legnica. W 2022 roku został piłkarzem Legii. Odwiecznego rywala widzewiaków.
Fani Widzewa nie identyfikują się z takim zachowaniem.
– Wstyd mi za Ciebie chłopie, choć nie lubię ich pewnie tak samo jak Ty – napisał Marcin Krakowiak, kibic odpowiedzialny za Widzewską Mapę Pamięci.
–Żenada panowie. To nie jest widzewski charakter – dodał Konrad Reszka, były bramkarz i wychowanek czterokrotnych mistrzów Polski.
Czytaj także: Wojował z Widzewem. Teraz gratuluje zwycięstwa z Legią.
– Człowieku, usuń to. Sam sobie laurkę wystawiasz. Jak można pluć na piłkarzy, nawet Legii – skomentował kibic w twitterowej społeczności znany jako Człowiek Orkiestra.
“Mega żenada”, “nie powinieneś mieć wstępu na stadion”, “oddaj karnet dzieciom” – to tylko przykłady z wielu komentarzy, w których widzewiacy potępili niekulturalnego kibica. Dobrze, że społeczność zgromadzona wokół łódzkiego klubu nie gloryfikuje chamskich zachowań. Szkoda, że wśród 17 481 kibiców, którzy oglądali mecz z Legią, znalazła się czarna owca, która w ten sposób potraktowała byłego piłkarza. Oby komentarze kolegów ze stadionu dały mu do myślenia.