Widzew Łódź wygrał z Wisłą Płock 3:0 w czwartkowym sparingu. Łodzianie przez zdecydowaną większość gry dominowali rywala.
Widzewiacy wykorzystują przerwę reprezentacyjną w aktywny sposób i w czwartkowe południe zmierzyli się z pierwszoligową Wisła Płock. Wygrali pewnie, bo aż 3:0. Taki sprawdzian był okazją dla zawodników, którzy na codzień nie występują w wyjściowej jedenastce. Ich postawę chwalił trener Daniel Myśliwiec.
– Cieszy mnie dyspozycja zawodników, którzy w ostatnim czasie nie mieli zbyt wielu okazji, aby się zaprezentować na boisku. Na ocenę ich występów jest za wcześnie, by udzielać takich informacji. Teoretycznie taki wyjściowy skład z dzisiaj mógłby zagrać z Katowicami. W sparingach mamy kontrolować formę piłkarzy i dawać szansę gry tym, którzy ostatnio grali w krótszym wymiarze. Dlatego takie było zestawienie, bo można było wiele rzeczy sprawdzić.- powiedział po meczu.
Widzewiaków czeka teraz krótka przerwa, ale później liga ruszy z kopyta, a do tego dojdzie mecz w Pucharze Polski.
– Sprawdzianów na ten okres wystarczy. Forma zawodników, również zmienników, co pokazał dzisiejszy mecz, jest dobra. Nie tylko piłkarska, ale również fizyczna. Intensywność gry była dobra, podobnie utrzymanie pressingu. To jest dla nas sygnał, że praca idzie w dobrym kierunku. Zaraz będzie liga i mecz pucharowy, dlatego to było idealne przygotowanie do kolejnych spotkań – zakończył szkoleniowec RTS.
ZOBACZ TAKŻE>>>Rok Daniela Myśliwca w Widzewie. Oto nasza ocena