Antonio Dominguez z ŁKS-u wróci do treningów za trzy tygodnie.
W meczu ŁKS-u z GKS-em Tychy Antonio Dominugez doznał kontuzji. Hiszpan rozgrywał świetne spotkanie, kreował ŁKS-owi sytuacje i strzelił bramkę. W 82. minucie zasygnalizował kontuzję i zmienił go Mikkel Rygaard. Na pomeczowej konferencji trener Kibu Vicuna określił jego stan zdrowia jako nienajlepszy. Teraz wiemy już że Dominguez doznał naderwania II stopnia mięśnia dwugłowego uda. Czeka go trzytygodniowa przerwa. Prawdopodobnie będzie gotowy na rozgrywany 28 sierpnia mecz ze Stomilem Olsztyn. Kolejny zawodnik łódzkiej drużyny ma problemy mięśniowe. Wątpliwości należy poddać jakość przygotowania fizycznego przez trenera za nie odpowiedzialnego