Futsal. Ekstraklasa. Widzew Lodz - AZS US Katowice. 01.04.2023
Reklama
Futsaliści Widzewa w udanych nastrojach udadzą się na przerwę świąteczną. Łodzianie pokonali na wyjeździe AZS Warszawa 2:1 i tym samym wygrali w lidze po raz pierwszy od 21 stycznia!
Reklama
Widzew w końcu się przełamał!
Widzewiacy nie wygrali w FOGO Futsal Ekstraklasie od stycznia. Pokonali wtedy we własnej hali Dreman Opole 3:2. Później przyszła seria dziewięciu meczów ligowych bez wygranej. W aż sześciu z nich łodzianie przegrali. Rywal RTS-u był przed dzisiejszym meczem niżej w tabeli od czerwono-biało-czerwonych, ale statystyka ostatnich kilku spotkań była w ich przypadku dużo bardziej optymistyczna. Warszawiacy wygrali w dwóch ostatnich meczach 4:3 z Bochnią oraz 3:1 z FC Toruń.
Spotkanie rozpoczęło się dla Widzewa bardzo dobrze, bo już w 5. minucie meczu łodzianie objęli prowadzenie po golu Joao Bernardesa. Kilka chwil później widzewiacy byli już w bardzo wygodnej sytuacji, bo prowadzenie podwyższył Jan Dudek i było 2:0 dla podopiecznych Marcina Stanisławskeigo.
Reklama
Gospodarze odpowiedzieli dopiero w 29. minucie spotkania za sprawą gola Macieja Pikiewicza. To sprawiło, że ostatnie minuty gry było dla łodzian trochę nerwowe, ale prowadzenie udało się dowieźć do końca i trzy punkty pojechały do Łodzi! To zwycięstwo niezwykle cenne nie tylko ze względu na zdobycz punktową, ale przede wszystkim ze względu na poprawę komfortu psychicznego drużyny beniaminka FOGO Futsal Ekstraklasy.