ŁKS zaprosił na testy kolejnego zawodnika. Jak informuje Gazeta Wyborcza, w piątek na treningu pojawił się Władysław Ochronczuk. Ukrainiec poprzedni sezon spędził w GKS-ie Jastrzębie, ale po spadku z pierwszej ligi dostał wolną rękę w szukaniu nowego pracodawcy. Ochronczuk najczęściej występował jako defensywny pomocnik, chociaż zdarzały mu się mecze na pozycji środkowego obrońcy. W Polsce spędził pół sezonu, bo jastrzębianie pozyskali go z kazachstańskiej ekstraklasy w styczniu 2022 roku. W poprzednim sezonie zaliczył dwa spadki, bo Żetys Tałdykorgan, w którym występował, również nie zdołał utrzymać się w najwyższej klasie rozgrywkowej. W Fortuna 1. Lidze, Ochrocznuk rozegrał 14 meczów, w których strzelił jednego gola i raz asystował.
Czytaj także: ŁKS potrzebuje nowych zawodników
Wcześniej informowaliśmy, że na al. Unii ma się pojawić Michał Goliśnki. Boczny pomocnik był oferowany ŁKS-owi, ale szefowie łódzkiego klubu ostatecznie podjęli decyzję, że na ten moment nie potrzebują kolejnego skrzydłowego.