W ŁKS-ie przed derbami prawie wszyscy zdrowi

Trzech piłkarzy ŁKS-u wraca do treningów przed derbami.

ŁKS rozpoczął przygotowania do derbów Łodzi. W sobotę, ełkaesiacy zmierzą się z Widzewem na al. Piłsudskiego. W lepszych humorach są podopieczni Kazimierza Moskala. Pokonali Koronę Kielce w doliczonym czasie gry, a widzewiacy przegrali w Białymstoku, chociaż jako pierwsi prowadzili.

Czytaj także: Bilety na następny mecz ŁKS-u już dostępne.

Kontuzjowani z ŁKS-u wracają do treningów

Beniaminek zmagał się z problemami kadrowymi. Z Koroną nie zagrali Nacho Monsalve, Kay Tejan i Bartosz Szeliga. Hiszpan był przeziębiony, miał wysoką gorączkę i nie mógł trenować przed meczem. Szeliga zgłosił uraz dzień przed meczem i sztab szkoleniowy ŁKS-u nie chciał ryzykować. Tejan zmagał się z urazem barku, ale o tym, że będzie gotowy na derby wiedział jeszcze przed Koroną, bo gdy tylko mógł poinformował kibiców dwukrotnych mistrzów Polski na Twitterze. Pirulo już w piątek był na ławce rezerwowych, ale Moskal przyznał, że jeżeli mógł nie ryzykować, to wolał oszczędzić hiszpańską gwiazdę. Wygląda na to, że oprócz Jakuba Letniowskiego, do dyspozycji sztabu szkoleniowego będą wszyscy ełkaesiacy.

Przed derbami, piłkarze ŁKS-u odbędą sześć jednostek treningowych. Co ważne, jedna z nich zostanie przeprowadzona na stadionie Króla, po to, by zawodnicy poćwiczyli na najlepszej murawie.