Już w najbliższą sobotę będziemy świadkami derbów Łodzi. Widzew przy Al. Piłsudskiego 138 podejmie ŁKS. Co do powiedzenia na temat najbliższego starcia miał wiceprezes Widzewa Łódź?
Wiceprezes Widzewa nie ukrywa, że jest fanem klubu, w którym pracuje, ale zaznacza, że praca w strukturach klubu wywarła na nim wpływ. Dzisiaj do kibicowania podchodzi spokojniej niż kiedyś. Jak przyznaje Maciej Szymański na razie nie odczuwa żadnych dodatkowych emocji związanych z sobotnimi derbami Łodzi.
– (…) Uważam, że praca zawodowa w sporcie zabiera trochę te emocje i sprawia, że podchodzimy do tego bardziej na chłodno. Bardziej przeżywałem mecze Widzewa w drugiej lidze, gdy była ta seria remisów i Widzew finalnie nie awansował do pierwszej ligi, niż później gdy już pracowałem w klubie. Derby to będzie fantastyczne święto zarówno w Łodzi, jak i w Polsce, ale na razie nie jest to związane z żadnymi dodatkowymi emocjami. Chcemy do tego meczu przygotować się jak najlepiej organizacyjnie i sportowo i po prostu ten mecz wygrać – powiedział nam były dyrektor ds. rozwoju sportu w klubie z Al. Piłsudskiego 138.
Fani Widzewa pamiętają za pewne poprzednie derby Łodzi, w których ich ulubieńcy pokonali ŁKS na ich stadionie po golu Bartłomieja Pawłowskiego. Było to jednak jeszcze w Fortuna 1 Lidze. Najbliższe starcie obydwu ekip odbędzie się już w Ekstraklasie, ale zdaniem Macieja Szymańskiego ranga tego meczu się nie zmienia.
– One są tak samo ważne. Każdy mecz jest ważny, ale tutaj dochodzi ten aspekt społeczny, który klub będzie panował w mieście. Natomiast z punktu widzenia krótkoterminowego jest to kolejny mecz, w którym można zdobyć trzy punkty – powiedział wiceprezes zarządu Widzewa.
Derby Łodzi zostaną rozegrane 12 sierpnia, a więc w trakcie trwania wakacji, gdzie sporo osób wyjechało w związku z urlopami. Maciej Szymański nie zaprzątał sobie jednak głowy terminem, dodając że klub nie ma żadnego wpływu na harmonogram spotkań. Wiceprezes czerwono-biało-czerwonych skupia się tylko na tym, aby klub należycie przygotował się do widowiska, które czeka nas w najbliższą sobotę.
– Nie mamy zbyt dużego wpływu na terminarz. W zasadzie tylko pucharowicze mogą wpływać na ten terminarz, więc przyjmujemy te decyzje i będziemy robić wszystko, żeby być przygotowanym do tego spotkania – oznajmił Maciej Szymański.
Wypowiedzi wiceprezesa Widzewa Łódź pochodzą z wywiadu udzielonemu Łódzkiemu Sportowi, którego całość ukaże się na łamach naszego portalu we wtorkowy poranek (tj. 8 sierpnia 2023).
CZYTAJ TAKŻE: Widzew po cichu rozwija nowy projekt sportowy