Po porażce Śląska w piątkowym meczu kamień z serca spadł wszystkim w Widzewie. Jest utrzymanie.
W piątek Śląsk Wrocław przegrywając z Górnikiem Zabrze, utrzymał Widzew w PKO Ekstraklasie. Zespołowi ze Śląska zostały już tylko dwa mecze, łódzkiemu aż cztery, ale ta liczba nie ma znaczenia. Po prostu wrocławianie nie odrobią już 9 punktów, jakie tracą do Widzewa.
Łódzka drużyna po raz trzeci z rzędu utrzymała się więc w elicie? Sukces? W mediach społecznościowych Widzew się cieszy, co nie zostało dobrze odebrane przez kibiców. W zdecydowanej większości krytycznie oceniają filmik, jaki klub zamieścił w sieci, ciesząc się z utrzymania.
— Widzew Łódź (@RTS_Widzew_Lodz) May 9, 2025
Pewnie nastroje poprawiłyby się po zwycięstwie w sobotnim meczu z Zagłębiem Lubin. Widzew nie wygrał trzech kolejnych spotkań, więc seria bez zwycięstwa jest już dość długa. A dzisiaj nie będzie faworytem. Zagłębie nie zapewniło sobie jeszcze utrzymania, jest nad kreską. Dzisiaj może postawić kropkę nad i. Można się więc spodziewać, że lubinianie dadzą z siebie na boisku wszystko. Chyba gwarantuje to osoba trenera Leszka Ojrzyńskiego. Jego zespołu słyną z waleczności. To zresztą olbrzymia zasługa tego szkoleniowca, że Zagłębie wyszło z dołka. Ojrzyński nie bez powodu został wybrany Trener Kwietnia w PKO Ekstraklasie.
A widzewiacy? Czy będą walczyć? Czy dadzą z siebie wszystko? Tego nie można być tak pewnym. W poprzednich meczach grali słabo, walczyli tak sobie. Trener Żeljko Sopić przyznawał sam po ostatnich występach, że nie były dobre. Sugerował nawet, że bilety na takie mecze nie powinny być zbyt drogie. Spora grupa piłkarzy po sezonie odejdzie, więc pewnie dzisiaj nie będą się już wysilać. Dobrze, że ten sezon już się kończy…
Nie uda się wypełnić celu sprzed sezonu, czyli zdobyć 50 punktów. Jest szansa na miejsce wyższe niż w poprzednich rozgrywkach (dziewiąte). W dwóch ostatnich sezonach drużyna zapewniała sobie utrzymanie na trzy mecze przed końcem. Teraz na cztery. Postęp?
Zagłębie Lubin – Widzew Łódź, sobota, godzina 17.30.