Widzew Łódź przegrał z Odrą Opole w pierwszym letnim sparingu przed startem sezonu 2025/2026.
Mecz z Odrą Opole w Warcie, choć był tylko sparingiem, to pod względem atmosfery zdecydowanie nie przypominał gry kontrolnej. Kibice Widzewa z miejscowego fanklubu wypełnili szczelnie całą trybunę i głośno dopingowali RTS przez 90. minut. W czerwono-biało-czerwonych barwach zobaczyliśmy kilku nowych graczy. Byli Samuel Akere, Sebastian Bergier, Maciej Kikolski. W drugiej połowie pojawił się też Antoni Klukowski. Zabrakło jednak Mariusza Fornalczyka, a także innych reprezentantów, czyli Juliana Shehu i Samuela Kozlovskiego. Na placu nie pojawił się też Angel Baena, który trenuje indywidualnie.
Podopieczni Zeljko Sopicia zaprezentowali bardzo “wakacyjną” formą. Na boisku wyglądali słabo, choć poszczególni piłkarze mieli swoje przebłyski. Imponująco wyglądały sprinty Akere. Pierwsza połowa zakończyła się bez goli, ale zaraz po rozpoczęciu drugiej odsłony bramkę dla opolan zdobył Daniel Dudziński. Odpowiedź łodzian była dość szybka, bo w 58. minucie wyrównał Nikodem Stachowicz. RTS dążył do strzelenia drugiej bramki, ale gola strzeliła Odra. Widzew wyglądał naprawdę słabo w defensywie i popełniał za dużo błędów, które pierwszoligowy rywal sprawnie wykorzystywał. To dopiero pierwszy letni sparing i w zespole dojdzie jeszcze do wielu zmian, ale sobotnia gra widzewiaków wyglądała naprawdę słabo. Następny mecz łodzianie rozegrają za tydzień i zmierzą się w nim ze Zniczem Pruszków.
Widzew Łódź – Odra Opole 1:2
0:1- Dudziński
1:1 – Stachowicz
1:2 – Kobusiński
Widzew:
Kikolski (46. Krzywański), Madej (61. Łukowski), Hanousek (61. Diliberto), Żyro (61. Volanakis), Krajewski (61. Gryzio), Czyż (35. Kwiatkowski), Alvarez (61. Nawrocki), Akere (61. Sobol), Pawłowski (46. Klukowski), Cybulski (46. Stachowicz), Bergier (61. Andrzejkiewicz)