

Widzew chce rozbudować Serce Łodzi nawet do 32 tysięcy miejsc. W tym celu podpisał umowę z firmą JSK Architekci, która ma przygotować dokumentację projektową pod rozbudowę stadionu.
Chętnych, by oglądać mecze Widzewa, jest więcej, niż miejsc na obiekcie przy al. Piłsudskiego 138. W niedzielę, gdy czerwono-biało-czerwoni grali z Legią Warszawa w klasyku ekstraklasy, w Sercu Łodzi było 17 894 kibiców. To oznacza rekord obiektu, który do tej pory wynosił 17 879 widzów. Było to na meczu z Lechem Poznań w sezonie 2023/2024. Jeszcze przed meczem prezes Michał Rydz, że zapotrzebowanie było aż na 45 000 miejsc. Niestety pojemność stadionu to niewiele ponad 18 000. Nie ma wątpliwości, że stadion jest za mały.
Od kiedy klub przejął Robert Dobrzycki, mówi się o potrzebie, ale też i chęci rozbudowy obiektu. Zdaniem architektów to możliwe. Największy problem to z pewnością finansowanie takiego przedsięwzięcia oraz porozumienie z Urzędem Miasta Łodzi, bo obiekt jest miejski. Rozmowy trwają.
Teraz Widzew zrobił kolejny krok. Podpisano umowę z JSK Architekci. To znana firma architektoniczna, która na swoim koncie ma projekty m.in. Stadionu Narodowego, stadionu we Wrocławiu również budowanego na Euro 2012, stadionu Legii, obiektu sportoweego w Sosnowcu, a także lotnisk. Teraz ma znaleźć sposób na rozbudowę Serca Łodzi.
– Mówiąc bardzo wprost, zadaniem biura projektowego jest opracowanie tak zwanego studium wykonalności rozbudowy stadionu. Trzeba jednak pamiętać, że analiza będzie dotyczyć znacznie szerszego obszaru niż sama pojemność i funkcjonalność trybun: zmian w infrastrukturze okołostadionowej, czyli na przykład dróg dojazdowych, oraz sfery komunikacji publicznej, takiej jak kolej czy komunikacja miejska. Będzie to bardzo kompleksowe opracowanie – mówi na oficjalnej stronie Widzewa prezez Michał Rydz.
Prace podzielono na etapy. Pierwszym z nich jest opracowanie koncepcji architektoniczno-urbanistycznej wraz z koncepcją zagospodarowania terenu. Co ważne, w efekcie stadion byłby dostosowany do wymogów IV kategorii UEFA, co w praktyce oznacza możliwość bycia gospodarzem w meczach wszystkich najważniejszych europejskich rozgrywek aż do półfinałów.
Widzew nie ukrywa, że celem jest zwiększenie pojemności stadionu do 30-32 tysięcy miejsc oraz dostosowanie całej infrastruktury okalającej do nowych realiów. Skalę i kosztorys przedsięwzięcia mamy poznać w pierwszym kwartale 2026 roku.
Następne etapy współpracy definiują w szczegółach kolejne kroki, takie jak prace przygotowawcze przed sformułowaniem wniosku o wydanie decyzji o Warunkach Zabudowy i Zagospodarowania Terenu / Decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego, a także samo złożenie tego wniosku. Zanim do tego jednak dojdzie, potrzebne jest kompleksowe opracowanie samej koncepcji.
– Ten proces będzie wymagał zaangażowania i wiedzy wielu stron: architektów, Klubu, Urzędu Miasta, służb miejskich, ale także Ekstraklasy SA, Liveparku czy w określonych przypadkach nawet przedstawicieli UEFA – komentuje Michał Rydz. – Czeka nas bardzo wiele pracy, przed nami intensywne tygodnie. Trzeba pamiętać także, że opracowywanie dokumentacji to jedno, a obecny stan prawny stadionu to drugie. Samo studium wykonalności będzie jedynie wstępem do rozmów z Urzędem Miasta o tym, jakie są faktyczne możliwości w zakresie formalnej realizacji takiej inwestycji i przede wszystkim jej finansowania. Chcemy jednak dokładnie przedstawić swoje oczekiwania dotyczące tego, jak Serce Łodzi powinno wyglądać.
Do powiększenia Serca Łodzi droga jest daleka, ale na pewno zrobiony kolejny krok w tym kierunku.