Futsaliści Widzewa Łódz zmierzą się w niedzielny wieczór z FC Toruń. Czy zdobędą pierwsze w tym sezonie trzy punkty?
Widzewiacy przed startem rozgrywek sprowadzili kilku ciekawych graczy. Wydawało się, że na boiskach Futsal Ekstraklasy ujrzymy drużynę RTS-u na dużo wyższym poziomie niż w poprzednim sezonie. I choć styl widzewiaków może się podobać, to niestety punktów na koncie czerwono-biało-czerwonych nie widać. Porażka z Piastem Gliwice była do przewidzenia, ale brak wygranej nad GI Malepszy Futsal Leszno może niepokoić. Warto jednak wspomnieć o tym, że duży wpływ na ostateczny wynik starcia w Lesznie miały decyzje sędziego głównego, który pokazał widzewiakom aż trzy czerwone kartki.
Jednak o wszystkim tym co było należy zapomnieć. Teraz podopiecznych Marcina Stanisławskiego czeka bój z FC Toruń. Silny zespół, który do tej pory raz wygrał i raz przegrał. W starciu z Widzewem, to właśnie zawodnikom z “Grodu Kopernika” jest bliżej do tytułu “faworyta”, jednak wiele wskazuje na to, że czeka nas bardzo wyrównane starcie. Warto wspomnieć, ze łodzianie będą mogli liczyć w tym spotkaniu na wsparcie dwóch graczy, którzy ostatnio byli nieobecni. To Daniel Krawczyk, który wraca do gry po przerwie oraz Jefferson Ortiz Moreno, który w sobotę powrócił ze zgrupowania kadry narodowej Kolumbii. Co ciekawe, gracz z Ameryki Południowej ma szansę zagrać przeciwko kolegom z byłej drużyny. Moreno do Widzewa trafił właśnie z Torunia.
Początek meczu o godzinie 19:00. Zachęcamy do odwiedzania Hali Parkowej i wspierania widzewiaków. Bilety cały czas są w sprzedaży. Dla dzieci i młodzieży do 12. roku życia przygotowane są darmowe wejściówki.
ZOBACZ TAKŻE>>>Widzew w środku wyjazdowego maratonu