Niestety nie możemy napisać, jak wyglądała gra Widzewa, a nawet w jakim składzie i ustawieniu grał, bo sparing był utajniony. Trener Janusz Niedźwiedź nie chce, by rywale – najbliższy to Pogoń Szczecin – wiedzieli o jego drużynie zbyt wiele. Być może trener szykuje też jakieś zaskakujące zmiany w porównaniu z poprzednim sezonem. Czy takie zamykanie sparingów ma sens, trudno rozstrzygnąć, ale w przyszłą niedzielę przekonamy się, czy Widzew czymś będzie w stanie zaskoczyć pucharowicza ze Szczecina.
Znamy wynik – łódzka drużyna wygrała 6:2, a zwycięstwa zawsze cieszą.
Mecz trwał aż 120 minut, więc można przypuszczać, że trener Niedźwiedź dał zagrać wszystkim piłkarzom.
Widzew Łódź – Stal Rzeszów 6:2
1:0 – 4.
2:0 – 74.
2:1 – Olejarka 82
3:1 – 90.
4:1 – 103.
4:2 – Poczobut 105., z rzutu karnego
5:2 – 112.
6:2 – 115.
Stal: Pęksa (76. Bieszczad) – Marczuk, Góra, Poczobut, Głowacki – Kotwica, Wolski, Małecki – Michalik, Sadłocha, Kłos (20. D. Olejarka).
Po 90. minutach: Bieszczad – Polowiec, Wrona, Poczobut, Ławrynowicz – Piotrowski, Szczypek, Piątek – D. Olejarka (107. Ofiara), Sadłocha, Opalski.