Maciej Dąbrowski już w szóstej minucie spotkania z Arką Gdynia musiał opuścić boisko. Chwilę wcześniej obrońca ŁKS tak niefortunnie próbował uderzyć piłkę z przewrotki, że uderzył się kolanem w nos. Prawdopodobnie zagra w środowym meczu z Zagłębiem Lubin.
Dąbrowski urazu nabawił się w czwartej minucie niedzielnego spotkania. Obrońca ŁKS chciał kopnąć piłkę w polu karnym Arki, ale zamiast w piłkę trafił kolanem w swój nos. Doszło do złamania. Dla Dąbrowskiego był to koniec meczu.
Jak w poniedziałek poinformował ŁKS Dąbrowski doznał złamania kości nosowej. W najbliższym czasie zawodnik będzie trenował w specjalnej masce. Prawdopodobnie wystąpi w środowym meczu z Zagłębiem Lubin.