Przypomnijmy, że jesienne derby na stadionie Widzewa były pierwszymi od wielu lat, na których pojawili się kibice gości. Chociaż nie brakowało różnego rodzaju ekscesów, to przebieg całego wydarzenia był dość spokojny. To na pewno argument za tym, by i kibice Widzewa mogli zostać ugoszczeni na obiekcie ŁKS-u. Innym z plusów są relacje między szefami obu klubów.
– Mam dobre relacje z prezesem Widzewa. Właściwie to są najlepsze kontakty w porównaniu do jego poprzedników. Przy okazji derbów często ze sobą rozmawialiśmy i najważniejsze, że fani obu klubów byli na trybunach. To był sukces. Życzyłbym sobie takich kontaktów z każdym prezesem, jakie mam z Mateuszem Dróżdżem – mówił Tomasz Salski, po październikowych derbach Łodzi.
Sam Salski od kilku tygodni zapowiadał zresztą, że chce, by kibice Widzewa pojawili się na derbach. Aby jednak do tego doszło, muszą zostać spełnione określone warunki. Przede wszystkim musiała zostać zakończona budowa stadionu. I tak się stało. Co więcej, stadion przeszedł już wszystkie odbiory.
– Jesteśmy na ostatniej prostej, żeby uzyskać pozwolenie straży pożarnej. To wszystko pozwoli ŁKS-owi w pełni umościć się na stadionie i dać nam wrażenia sportowe – poinformowała Agnieszka Kowalewska-Wójcik, dyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich.
– Tak jak obiecałem. Złożyliśmy odpowiednie dokumenty. Będą kolejne odbiory, które pozwolą na to, żeby fani następnych drużyn, w tym oczywiście kibice Widzewa, mogli uczestniczyć w meczach na naszym stadionie – zapowiedział kilka dni temu Salski.
W pewnym momencie pojawiło się niebezpieczeństwo, że kibiców Widzewa na stadionie zabraknie. To ze względu na chuligańskie wybryki pseudokibiców podczas meczu Widzewa z GKS-em Tychy. Władze Łodzi, na czele z prezydent Hanną Zdanowską, miały twardy orzech do zgryzienia.
Ostatecznie, jak ustalił Łódzki Sport, sympatycy Widzewa niebawem otrzymają oficjalną zgodę na pojawienie się na obiekcie ŁKS-u. Wówczas nic już nie będzie stało na przeszkodzie, by 3 maja stadion przy al. Unii Lubelskiej 2 wypełnił się kibicami obu łódzkich klubów.
CZYTAJ TAKŻE >>> Skrzydłowi ŁKS-u byli najlepsi