Grot Budowlani Łódź musieli podnieść się po porażce z NUC Volleyball w półfinale Pucharu CEV i powalczyć o komplet punktów z Chemikiem Police. Łodzianki pokazały się z dobrej strony, ale nie potrafiły dotrzymać korku rywalkom w końcówkach setów.
Siatkarki Grot Budowlanych Łódź są w trakcie trudnego tygodnia, w którym muszą dwukrotnie zmierzyć się z mistrzyniami Szwajcarii oraz rozegrać trudny mecz na ligowym podwórku z najlepszą drużyną sezonu zasadniczego TAURON Ligi.
Pierwszy mecz z NUC Volleyball nie poszedł po myśli podopiecznych Macieja Biernata, które przegrały przed własną publicznością 1:3 [CZYTAJ WIĘCEJ]. Teraz łodzianki muszą zmierzyć się z Chemikiem Police, a nie jest to idealny rywal, żeby podbudować morale przed rewanżem półfinału Pucharu CEV.
Pierwszy set zupełnie nie poszedł po myśli zespołu z Łodzi. Od początku grę prowadził Chemik Police. Budowlane straciły kontakt z rywalkami po serii zagrywek Inneh-Vargi. Budowlane przegrywały wtedy 12:18 i nie zdołały odrobić strat. Ostatecznie przegrały 17:25.
W drugiej partii Grot Budowlane postawiły swoim rywalkom poprzeczkę zdecydowanie wyżej. Więcej błędów popełniały też policzanki. Po pomyłce Inneh-Vargi Budowlane prowadziły 20:17. NIebiesko-biało-czerwone nie wytrzymały jednak tempa i w końcówce to goście przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę, wygrywając 26:24.
W trzecim secie rozegrała się Mitrović. Po jej kolejnej skutecznej akcji Budowlane prowadziły nawet 21:17, ale podobnie, jak w poprzedniej partii nie dały radę utrzymać tego poziomu do samego końca. Chemik pokazał swoją wyższość, wygrywając 25:23 i cały mecz 3:0.
Grot Budowlani Łódź – Grupa Azoty Chemik Police 0:3 (17:25, 24:26, 23:25)
Grot Budowlani: Mitrović, Bjelica, Lisiak, Różyńska, Blagojević, Wilińska, Łysiak, Pol
Chemik: Łukasik, Innes-Varga, Wasilewską, Korneluk, Mędrzak, Kowalewska, Grajber-Nowakowska, Ding, Kowalewska
CZYTAJ TAKŻE: Gwiazda Grot Budowlanych o rywalce: Ta dziewczyna bawi się siatkówką