Jesteś piękna jak zwycięski gol w 90. minucie, czyli Warta – Widzew od zaplecza [KULISY]

Dla widzewiaków mecz w Grodzisku Wielkopolskim, gdzie swoje domowe mecze rozgrywa Warta Poznań, był swego rodzaju weryfikacją. Łodzianie wygrali do tej pory tylko raz – w Białymstoku. Raz też zremisowali, a miało to miejsce we Wrocławiu. W pozostałych spotkaniach: z Pogonią, Lechią i Legią, podopieczni Janusza Niedźwiedzia nie ugrali nawet punktu. Warto jednak zaznaczyć, że w każdym z tych spotkań zdobywali przynajmniej jednego gola i momentami prezentowali naprawdę solidny poziom. Trzeba też wziąć pod uwagę, że byli to rywale zdecydowanie silniejsi od Widzewa. Przynajmniej „na papierze”. Teraz jednak, beniaminek grał z Wartą, nad którą zwycięstwo wydawało się być obowiązkiem. 

Doliczony czas gry i Patryk Lipski

Kiedyś we Włoszech na starej ścianie kamienicy pojawił się napis wykonany sprayem: „Jesteś piękna jak zwycięski gol w 90. minucie”. Ten napis w idealny sposób pasuje do trafienia Patryka Lipskiego w doliczonym czasie gry, który swym trochę przypadkowym golem dał zwycięstwo widzewiakom. Dziką radość drużyny i łódzkich kibiców, którzy jak zwykle w dużej liczbie wspierali czerwono-biało-czerwonych, w kapitalny sposób pokazują kamery WidzewTV w najnowszych kulisach meczowych. Tę celebrację można oglądać w kółko i chyba nigdy się nie znudzi. 

ZOBACZ TAKŻE>>>Prezydent Łodzi chce rozmawiać z Widzewem. Ale bez prezesa