Kolejny odcinek serialu „Widzew. Razem Tworzymy Siły” znów zaskoczył. Mimo że sezon piłkarski dobiegł końca, wielkie piłkarskie emocje odżyły. A kibicom czerwono-biało-czerwonych dały nowe nadzieje.
Dlaczego? Otóż produkcja CANAL+ to nie tylko opowieść o wydarzeniach 10 miesięcy piłkarskich losów jednego z najbardziej rozpoznawalnych polskich klubów sportowych. To również studium sukcesów i porażek. Za sprawą zgrabnej narracji i przede wszystkim całkowitego oddania pola bohaterom produkcji, czyli piłkarzom, trenerom i pracownikom Widzewa Łódź, widzowie mają pełne spektrum informacji i emocji, pozwalające wyciągać własne wnioski.
I choć daje ono przestrzeń na w pełni subiektywne odczucia, musi wśród wniosków każdego widza znaleźć się ten najważniejszy, że wszyscy w klubie działają w jednym kierunku, żeby Widzew był jak najlepszy i najsilniejszy. W piątym odcinku serialu „Widzew. Razem Tworzymy Siłę”, widać to na wielu płaszczyznach, między innymi w kontekście różnicy zdań, sporów czy niemal otwartych konfliktów. A tych nie brakowało w minionym sezonie, również w szatni beniaminka PKO Ekstraklasy.
W najnowszej odsłonie serialu poznać można również historię Jordiego Sancheza, któremu jesienią wystarczył już pierwszy mecz z Pogonią Szczecin (a jeszcze bardziej pomógł ten kolejny, z Jagiellonią Białystok), by pokochały go tysiące fanów czerwono-biało-czerwonych. Kamery CANAL+ dużo więcej światła rzucają na jego relację z trenerem Januszem Niedźwiedziem, ale też na stosunki szkoleniowca z kolejnym wzbudzającym duże emocje wśród fanów „stranierim” – Kristoffem Normannem Hansenem.
Ale nie można zapomnieć o tym, co na boisku, bo to na samym końcu w piłce nożnej jest przecież najważniejsze. A w odcinku „Ochłodzenie” dzieje się sporo… nie tylko w kwestii samej gry. Mamy tu m. in. pogodowy Armagedon (choć tytuł odcinka wydaje się odnosić nie tylko do aury), mamy gole w doliczonym czasie gry (CANAL+ zdecydowanie umie pokazać sportowe emocje), mamy też wnikliwe analizy na gorąco prosto z wnętrza sztabu szkoleniowego trenera Niedźwiedzia.
NIE PRZEGAP: Trener Widzewa o produkcji CANAL+: „Zobaczycie prawdziwe życie klubu”
Jeśli dodać do tego deser w postaci kolejnych transferowych kulisów (dlaczego Bartosz Śpiączka nie trafił ostatecznie o Widzewa i kto oczekiwał regularnego pokrywania kosztów biletów do Ameryki Południowej?) to danie wydaje się być, kolejny raz w tej serii, kompletne i doprawione w najlepszy możliwy sposób.
Najnowszy odcinek serialu „Widzew. Razem Tworzymy Siłę” dostępny jest na platformie CANAL+ online [OBEJRZYJ TERAZ] od wtorku 27 czerwca. Piąta z ośmiu części wyjątkowej historii wracającego na salony klubu daje wiele ważnych odpowiedzi, ale stawia też szereg pytań, między innymi o powody nieudanej w wykonaniu Widzewa wiosny. Czy kolejne odcinki pomogą wyjaśnić czemu pierwsza część 2023 roku była dla kibiców czterokrotnego mistrza Polski tak trudna?
WIĘCEJ: To będzie hit! Za nami oficjalna prapremiera serialu o Widzewie
Canal+Janusz NiedźwiedźJordi SanchezKristoffer Normann HansenPKO EkstraklasaWidzew Łódź