To był magiczny wieczór w hali przy al. Unii! Zawodniczki ŁKS-u Commercecon pokonały siatkarską potęgę, a kibice biało-czerwono-białych stworzyli kapitalną atmosferę. Wśród nich nie zabrakło twarzy doskonale znanych z pierwszoligowych boisk.
Cóż to był za mecz – jedna z najlepszych drużyn na świecie musiała uznać wyższość siatkarek Alessandra Chiappiniego! ŁKS Commercecon pokonał Fenerbahçe Stambuł w czterech setach, zapewniając sobie drugi triumf w tegorocznej Lidze Mistrzyń. Na parkiecie błyszczały największe gwiazdy klubu z al. Unii na czele z Robertą Ratzke, obsługującą koleżanki precyzyjnymi wystawami, a do walki niósł je chóralny doping kibiców. Fani biało-czerwono-białych licznie zgromadzili się w Sport Arenie im. Józefa „Ziuny” Żylińskiego i nie oszczędzali gardeł od pierwszej do ostatniej akcji spotkania. Przygotowali też biało-czerwono-białe flagi, dzięki którym trybuny tonęły w klubowych barwach.
W hali nie brakowało wyjątkowych gości. Z loży VIP spotkanie obserwował przebywający w Polsce od poniedziałku Philip Platek – amerykański inwestor, który już w czerwcu ma stać się większościowym udziałowcem piłkarskiego ŁKS-u. Pojawili się nawet tureccy dyplomaci, którzy przyjechali do Łodzi specjalnie po to, żeby zobaczyć na żywo zespół ze Stambułu.
Wśród fanów ubranych w biało-czerwono-białe barwy można było wypatrzeć też kilka twarzy znanych z pierwszoligowych boisk. Pisaliśmy już o tym, że w tym sezonie na mecze ełkaesianek zaglądali m.in. Pirulo czy Nacho Monsalve. Tym razem czujne oko klubowego fotografa wyłapało na trybunach całą reprezentację ełkaesiackiej młodzieży. „Łódzkie Wiewióry” dopingowali m.in. Władysław Ochronczuk, Artemijus Tutyškinas, Jan Kuźma, Marcel Wszołek, Mateusz Kowalczyk i Ebenezer Kelechukwu Ibe-Torti. Jak widać na zdjęciu – cała ekipa zdecydowanie dała się porwać siatkarskim emocjom!