Z ostatnim w tabeli zespołem bełchatowianom nie wypadało nie tyle przegrać, co stracić jakikolwiek punkt. I choć łatwo nie było, PGE GiEK Skra wygrała w Radomiu z Enea Czarnymi 3:1.
Mecz od początku był wyrównany, ale pierwszą partię wygrali 25:23 goście. Po zmianie stron gospodarze wrócili jednak do gry i wyrównali stan meczu (25:22). Dopiero w trzeciej partii PGE GiEK Skra wyraźnie przejęła inicjatywę i wygrała do 19. Wbrew pozorom nie oznaczało to rychłego końca spotkania i łatwej zdobyczy punktowej dla zespołu Andrei Gardiniego. Czwarta partia przyniosła tego dnia najwięcej emocji. Górą byli w niej bełchatowianie, którzy dopiero po emocjonującej grze na przewagi zwyciężyli 28:26 i całe spotkanie 3:1.
MVP spotkania wybrany został kapitan przyjezdnych Grzegorz Łomacz, który bardzo dobrze kierował grą swojego zespołu, pozwalając rozwinąć skrzydła kolegom, zwłaszcza na skrzydłach. Dawid Konarski zdobył bowiem aż 24 punkty, Adrian Aciobăniței – 21, a Bartłomiej Lipiński – 17.
Jak radzili sobie na parkiecie bełchatowianie? Więcej dowiecie się z naszej galerii. Żeby ją zobaczyć, wystarczy kliknąć w poniższe zdjęcie.
Enea Czarni Radom – PGE GiEK Skra Bełchatów 1:3 (23:25, 25:22, 19:25, 26:28)
PGE GiEK Skra Bełchatów: Bartłomiej Lemański, Dawid Konarski, Bartłomiej Lipiński, Mateusz Poręba, Grzegorz Łomacz, Adrian Aciobăniței, Benjamin Diez (libero) oraz Mateusz Nowak, Iliya Petkov, Przemysław Kupka, Wiktor Nowak.