Pisaliśmy przed świętami o pogorszeniu stosunków na linii Widzew – miasto. Najpierw klub poinformował, że po wizycie delegata PZPN-u, klub może mieć problem z otrzymaniem licencji na grę w PKO Ekstraklasie, oczywiście w przypadku awansu. Chodziło o stadion, który – według Widzewa – nie spełnia wymogów infrastrukturalnych. Miasto odpowiedziało, że tak nie jest, a jeśli konieczne będą jakieś poprawki na obiekcie, to magistrat ich dokona.
Klub poinformował później, że w środę po świętach na stadionie odbędzie się lustracja urzędników i to z ich inicjatywy. Na stadion przyjechać mieli Joanna Skrzydlewska, wiceprezydent Łodzi odpowiedzialna za sport, dyrektor wydziału sportu Marek Kondraciuk, oraz Sławomir Worach, czyli prezes Miejskiej Areny Kultury i Sportu, czyli spółki, która zarządza obiektem przy al. Piłsudskiego 138. Wizyta została jednak odwołana. Być może ustalony zostanie inny termin, ale o tym w Widzewie nie zostali poinformowani.