Przed Widzewem czas odpoczynku przed nowym sezonem Ekstraklasy.
Widzew Łódź zakończył ligowe zmagania w sezonie 2023/2024 od wyjazdowego zwycięstwa w Radomiu, gdzie pokonał w sobotę tamtejszego Radomiaka 3:1. Była to pierwsza wygrana Widzewa od ponad miesiąca i pokonania Ruchu Chorzów 3:2 w rozgrywanym na Stadionie Śląskim meczu przyjaźni. Wygrana z zespołem z Radomia jest na pewno miłym akcentem kończącym sezon i zapowiedzią tego, by w przyszłym sezonie spróbować walczyć o więcej, niż stabilne utrzymanie Widzewa w gronie najlepszych zespołów w kraju.
Łodzianie zakończyli sezon 23/24 Ekstraklasy w górnej części tabeli, finiszując na dziewiątym miejscu z dorobkiem czterdziestu sześciu punktów. na które przełożyło się trzynaście wygranych, siedem remisów i czternaście porażek. Miejsce w tabeli i liczba punktów, jakie zgromadził Widzew idealnie przedstawia to, co osiągnął w tym sezonie Widzew. Klub zakończył rozgrywki sześć punktów ponad strefą spadkową, a do gwarantującego medal i prawo gry w europejskich pucharach zespołu z Warszawy stracił aż 13 oczek. To pokazuje, że drużynie nie groziło widomo opuszczenia ligi, ani też tym bardziej nie bił się o coś więcej, niż udział w rozgrywkach Ekstraklasy w przyszłym sezonie.
Przed nami przerwa międzysezonowa, w czasie której z pewnością zmieni się skład Widzewa. Przez najbliższe tygodnie oczy kibiców wpatrzone będą nie na murawę, lecz na budynek klubowy, w którym to będą dokonywały się kluczowe decyzje personalne. Progres jest możliwy, jednak aby miał miejsce następcy odchodzących zawodników muszą okazać się lepszymi piłkarzami, a do sztabu trenerskiego należy to, by stworzyć z nich odpowiednio mocny zespół. Czy to się uda? Zobaczymy już niebawem.
Zanim jednak zakończymy na dobre sezon 23/24 poznamy wszystkich beniaminków nowego sezonu Ekstraklasy. Do Lechii Gdańsk i GKSu Katowice dołączy jeszcze jedna drużyna. O prawo do gry w Ekstraklasie walczą w barażach: Arka Gdynia, Motor Lublin, Górnik Łęczna i Odra Opole.
Sezon zmierza do końca, jednak to nie oznacza, że teraz na fanów piłki nożnej czekają długie tygodnie przerwy od emocji. Często śledzenie tego, co dzieje się w gabinetach klubowych w czasie przerwy w rozgrywkach jest ciekawsze, niż same rozgrywki, ale kibice piłkarscy nie będą mogli w przerwie między sezonami ligowymi narzekać na nudę. Już na początku czerwca poznamy nowego mistrza Ligi Mistrzów. O tytuł najlepszej klubowej drużyny Europy zagrają Borussia Dortmund i Real Madryt. A już kilka dnia po finałowym meczu Ligi Mistrzów rozpoczną się tegoroczne Mistrzostwa Europy, w których wystąpi też reprezentacja Polski. Wszystkie mecze, o których mowa będzie można obstawić u legalnego bukmachera Betters. Czekają tam najlepsze kursy na wydarzenia, mnogość zakładów dodatkowych oraz market Early Payout, który w Betters kryje się pod nazwą komfortBet. Obstawiając mecze w Betters kibice nie mają czasu na nudę!
SILESIA Entertainment sp. z o.o. to legalny bukmacher posiadający zezwolenie na urządzanie zakładów wzajemnych. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard wiąże się z ryzykiem.