W piątkowym wieczór Polska zagra z Portugalią w ramach rozgrywek Ligi Narodów. W składzie Polaków nie zagra oczywiście żaden gracz Widzewa czy ŁKS-u.
Reprezentacja Polski zmierzy się w piątek z Portugalią. Na Estadio De Dragao Polacy zagrają o ważne punkty w Lidze Narodów. W kadrze wybranej przez trenera Michała Probierza znalazło się pięciu piłkarzy z polskiej ligi. Było sześciu, ale jeden z nich musiał opuścić zgrupowanie z powodu kontuzji. To Michael Ameyaw, były widzewiak. Żaden ze wspomnianej piątki nie jest jednak aktualnym zawodnikiem Widzewa bądź ŁKS-u. Nie jest to oczywiście żadna niespodzianka. Ełkaesiacy są w Betclic 1 lidze, a RTS to z kolei cały czas kształtujący się ligowy średniak. Trudno o powołanie dla nich na mecze towarzyskie, nie mówiąc już o dużych imprezach jak mundial czy EURO.
Był taki czas, gdy zawodnicy Widzew i ŁKS-u w kadrze narodowej byli kimś naturalnym. No bo dlaczego miałoby być inaczej, skoro należeli do najlepszych zawodników w kraju? To niestety czasy dalece odległe, bo mowa o latach 80. Zbigniew Boniek, Wiesław Wraga, Włodzimierz Smolarek, Władysław Żmuda, ale i Stanisław Terlecki czy Jan Tomaszewski. Ci piłkarze stanowili wtedy o sile biało-czerwonej kadry. W latach 90. z orzełkiem na piersi również grało dużo łódzkich graczy. Marek Saganowski, Tomasz Wieszczycki, Tomasz Cebula, Jacek Ziober, Andrzej Woźniak, Marcin Zając, Artur Wichniarek, Marek Citko czy Ryszard Czerwiec. To tylko niektórzy zawodnicy z tamtych czasów. XXI. wiek nie był już jednak tak łaskawy dla łódzkich ekip i piłkarze z naszego miasta przestali pojawiać się w kadrze narodowej.
Oczywiście, okazjonalnie dochodziło do zgrupowań, na których pojawiali się widzewiacy bądź ełkaesiacy. Były to jednak często albo zgrupowania z mało wymagającymi rywalami albo te, na których pojawiali sie tylko gracze ligowi. Z jednym małym wyjątkiem, ale o nim za chwilę. Z widzewskich graczy w ten sposób w kadrze pojawili się Jarosław Bieniuk, Marcin Robak (zdobył nawet bramkę), Tomasz Lisowski, Jakub Wawrzyniak, Patryk Rachwał, Piotr Kuklis, Bartłomiej Grzelak, Adrian Budka czy Łukasz Broź. “Broziu” jest ostatnim graczem RTS-u, którzy założył biało-czerwoną koszulkę. Miało to miejsce w grudniu 2012 roku w starciu z Macedonią, a sam obrońca zaliczył w tym starciu asystę.
No dobrze, wiemy już, że graczy z łódzkich klubów od lat próżno szukać w reprezentacji Polski. Mówimy cały czas o zwykłych zgrupowaniach. A co jeśli spojrzymy na kadry z wielkich turniejów? Kiedy ostatni raz, któryś z łódzkich zespołów miał przedstawiciela w reprezentacji na wielkiej imprezie? Pewnie większość z Państwa powiedziała sobie teraz pod nosem “Barcelona ’92” albo “Meksyk ’86”. Błąd! W 2002 roku na Mistrzostwach Świata w Korei i Japonii w kadrze Polski pojawił się widzewiak – Arkadiusz Bąk! Kto by wtedy pomyślał, że 22 lata później będzie on wciąż ostatnim graczem, któregoś z łódzkich klubów, który pojedzie na wielki turniej….