Widzew na koniec rundy pokonał Koronę Kielce i zimę spędzi na trzecim miejscu. Nie byłoby tego, gdyby nie Mato Milos. To właśnie Chorwat zdobył w Kielcach zwycięskiego gola już w doliczonym czasie gry. Zdaniem PKO Ekstraklasy zasłużył na miejsce w jedenastce 17. kolejki.
Ale to niejedyny widzewiak w tym gronie. Znalazło się też miejsce dla Patryka Stępińskiego. Kapitan łódzkiej drużyny usadowił się w środku defensywny, chociaż w meczu z Koroną grał na prawym wahadle.
Szkoda, że tym razem nie wyróżniono Henricha Ravasa, który zachował dziewiąte czyste konto w tym sezonie, m.in. dzięki temu, że obronił rzut karny. W bramce PKO Ekstraklasa umieściła Kacpra Tobiasza z Legii Warszawa.