Sportowe perły województwa na Europejskim Forum Gospodarczym

Kajetan Duszyński, Karolina Kowalkiewicz i prezes PGE Skry Bełchatów Konrad Piechocki wzięli udział w panelu EFG poświęconym kreowaniu marki sportowej i regionalnej.

Europejskie Forum Gospodarcze to cykliczne wydarzenie organizowane przez Województwo Łódzkie, które na stałe wpisało się w kalendarz najważniejszych imprez gospodarczych w kraju. Co roku przykuwa uwagę rozmaitością podejmowanych tematów, a tym razem, w ramach czternastej już edycji organizowanego od 2007 roku EFG, przedmiotem rozważań podczas jednego z paneli tematycznych było kreowanie marki sportowej, w połączeniu z marką regionu.

Nie bez powodu partnerem merytorycznym tego konkretnego spotkania została PGE Skra Bełchatów, czyli marka sportowa rozpoznawana na całym świecie, która mocno utożsamia się z województwem łódzkim i często gości w samej Łodzi, gdzie w przeszłości rozegrała wiele ze swoich najważniejszych meczów, zwłaszcza na arenie międzynarodowej.

Panel  „Sportowe perły województwa – jak kreować markę sportową i regionalną?” poprowadził Tomasz Koprowski, Dyrektor Marketingu PGE Skry Bełchatów. Jego gośćmi w czwartek byli: doskonale znana zawodniczka MMA – Karolina Kowalkiewicz, lekkoatletyczny mistrz olimpijski w sztafecie 4x400m, zawodnik AZS Łódź – Kajetan Duszyński, prezes PGE Skry Bełchatów – Konrad Piechocki i prezes firmy STELLIS, partnera technologicznego wielu ważnych klubów i imprez sportowych – Łukasz Gąsiorowski.

Goście pytani byli między innymi o to, czy utożsamiają się z Łodzią i regionem, a także czy ważne jest dla nich kreowanie własnej marki. – Jestem dumna z mojego pochodzenia. Jestem lokalną patriotką i zawsze podkreślam, że wywodzę się z Łodzi – przyznała Kowalkiewicz, która zdradziła też, że sama prowadzi swoje konta w mediach społecznościowych. – Tak było od początku i będzie do końca. Moja aktywność zależy przede wszystkim od tego, jak w danej chwili wygląda moje życie – powiedziała.

Podkreślanie związku z Łodzią i całym regionem, choć na początku mogło być odbierane przez część społeczności zrzeszonej wokół klubu z dużą dozą niepewności, było jednym z kluczowych działań, które przyczyniły się do rozwoju PGE Skry i zwiększenia rozpoznawalności, a co za tym idzie również wartości, jej marki. Duża w tym zasługa między innymi organizowanych w Atlas Arenie turniejów finałowych Ligi Mistrzów siatkarzy, w czasie których – na oczach kilkunastu tysięcy fanów nie tylko z Łodzi i okolic, ale też całej siatkarskiej Polski – bełchatowianie walczyli o medale z europejskimi gigantami.

– Dzisiaj nie mam wątpliwości, że przeniesienie części naszych meczów do Łodzi było dla nas bardzo dobrym posunięciem. Wierzę głęboko w to, że pandemia nas nie zatrzyma. Mamy nadzieję, że jedno ze spotkań finałowych Pucharu CEV, o który będziemy walczyć w tym sezonie, też rozegramy w Atlas Arenie – zadeklarował Piechocki.

A już w sobotę 30 października, o 14:45, PGE Skra zagra ze zwycięzcą ostatniej edycji Ligi Mistrzów – ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, tym razem na własnym terenie, w bełchatowskiej Hali Energia, w ramach rozgrywek rodzimej PlusLigi.