Po piątkowym remisie Arki Gdynia z Podbeskidziem Bielsko-Biała, czerwono-biało-czerwoni potrzebują zwycięstwa. Tylko trzy punkty dają awans. Jeśli się nie uda, to decydująca będzie ostatnia kolejka w przyszłą niedzielę, ale w Widzewie zapewne chcą sobie oszczędzić nerwów i promocję do ekstraklasy wywalczyć już w Legnicy.
W niedzielę o godzinie 12.40 Widzew zagra z miejscową Miedzią, która już do PKO Ekstraklasy weszła i po meczu z łódzkim zespołem zamierza hucznie świętować. Podobne plany mają w Łodzi. Wygrać i zagwarantować sobie awans do piłkarskiej elity w Polsce to cel Widzewa na niedzielne popołudnie. Chociaż łatwo nie będzie, bo przecież Miedź to najlepszy zespół w pierwszoligowej stawce.
– Przed nami arcytrudne zadanie, ale już nie raz udowadnialiśmy, że stać nas – nawet jeśli Miedź jest faworytem – by zrobić wszystkim fajny prezent – mówił podczas przedmeczowej konferencji prasowej trener Janusz Niedźwiedź.
Widzew oraz Miedź słyną z ofensywnego stylu gry. To nam zwiastuje sporo sytuacji pod obiema bramkami i trzeba mieć tylko nadzieję, że piłkarze będą skuteczni. Jeśli tak się stanie, to powinniśmy zobaczyć co najmniej trzy gole (kurs 2.0 w Noblebet), do czego naszym zdaniem przyczynią się obie drużyny (kurs 1.75 w Noblebet).
Zdaniem bukmacherów to Miedź jest faworytem, ale wcale nie tak zdecydowanym. Różnica między kursami na zwycięstwo poszczególnych drużyn jest niewielka, więc być może nawet eksperci z Noblebet wyczuwają, że dziś lider tabeli może polec na własnym terenie.
*Polski Bukmacher Sp. z o.o. organizujący zakłady wzajemne – bukmacherskie na stronie noblebet.pl posiada zezwolenie urządzania zakładów wzajemnych w Internecie. Udział w nielegalnych grach hazardowych może stanowić naruszenie przepisów. Hazard związany jest z ryzykiem. Zakaz wstępu na stronę internetową i uczestnictwa w grze hazardowej dla osób poniżej 18 roku życia.