Po kilku latach przerwy fani łódzkiej piłki nożnej ponownie mają okazję do świętowania, ponieważ 2 kluby z tego miasta występują w najwyższej klasie rozgrywkowej. Taka sytuacja nie musi jednak trwać wiecznie, ponieważ oba te zespoły znajdują się w walce o utrzymanie. ŁKS jest w strefie spadkowej, a Widzew ma tylko 4 oczka przewagi. Jak będzie wyglądać runda wiosenna?
Łodzianie w poprzednim sezonie zaliczyli bardzo dobre występy podczas rundy jesiennej, czym rozbudzili apetyty kibiców. Była to jednak sytuacja, która przypominała poprzednie lata i występy między innymi Radomiaka Radom, który od razu po awansie wszedł z buta do Ekstraklasy. Przypadek Widzewa również potwierdził nam scenariusz z ostatnich lat, czyli zdecydowanie gorsze występy w drugiej części rozgrywek. Łodzianie wywalczyli jednak tak dużą liczbę punktów w rundzie jesiennej, że tak naprawdę już w tym momencie zapewnili sobie solidne szanse na pozostanie w Ekstraklasie. Sytuacja w obecnej kampanii jest jednak diametralnie inna. Zacznijmy od tego, że Widzew Łódź na koniec rozgrywek w rundzie jesiennej wywalczył 22 punkty. Na koncie tego zespołu po 19 rozegranych spotkaniach znajduje się więc lekki bufor bezpieczeństwa nad strefą spadkową. Przewaga zaledwie 4 oczek może jednak zostać zlikwidowana już po 2 kolejkach.
Widzew Łódź w rundzie jesiennej dokonał zmiany na stanowisku trenera jako jeden z kilku zespołów w Ekstraklasie. Janusz Niedźwiedź pożegnał się ze swoją posadą, a w jego miejsce został zatrudniony Daniel Myśliwiec. Początkowo kibice z zadowoleniem przyjęli taką informację, ponieważ na starcie rundy jesiennej Widzew nie porywał swoją grą. Pod wodzą nowego szkoleniowca łodzianie byli w stanie między innymi zwyciężyć na obiekcie Lecha Poznań, co było gigantyczną niespodzianką dla zakładów piłkarskich i kibiców Ekstraklasy. Oprócz tego znalazło się jednak wiele rywalizacji, w których zakłady piłkarskie uznawały Widzew za faworyta, a ostatecznie nie potrafił on zwyciężyć. To co różni obecny i poprzedni sezon to również fakt, że łodzianie gorzej punktują w meczach wyjazdowych. Aktualne statystyki, które znajdziesz również na stronie Superbet.pl (podobnie, jak najnowsze wyniki) – tego zespołu wskazują, że więcej punktów Widzew Łódź wywalczył w meczach na swoim stadionie.
Widzew Łódź w słabym stylu zakończył rundę jesienną, ponieważ na koncie tego zespołu znalazły się 3 kolejne porażki. W dodatku były to spotkania, w których łodzianie zmierzyli się przed własną publicznością z Radomiakiem, następnie z beniaminkiem z Niepołomic, a na zakończenie znowu u siebie z Pogonią Szczecin.
Statystyki – Widzew:
Zakłady piłkarskie już dziś mają ofertę typów dla miłośników sportu, którzy chcą obstawiać mecze RTS-u.
Beniaminek z Łodzi przed startem tego sezonu był typowany jako jeden z głównych kandydatów do spadku. Niestety dla fanów tego zespołu sytuacja Łódzkiego Klubu Sportowego nie jest ciekawa po pierwszej części rozgrywek. ŁKS ma na koncie zaledwie 10 wywalczonych punktów w 18 meczach ligowych. Strata tego zespołu do bezpiecznej pozycji wynosi dokładnie 9 oczek, lecz trzeba mieć w pamięci, że łodzianie rozegrali o jedno spotkanie mniej.
ŁKS praktycznie od pierwszego meczu nowej rundy musi zacząć punktować. Łodzianie w pierwszej części rozgrywek wywalczyli wszystkie 10 oczek na swoim boisku, a na wyjazdach nie udało im się wywalczyć nawet remisu. ŁKS ma również bardzo słabe statystyki, jeśli spojrzymy na bilans bramkowy tego zespołu. Łodzianie zdobyli najmniej bramek w Ekstraklasie, a dodatkowo najczęściej wyciągali piłkę z własnej siatki. Podobnie jak w Widzewie, tak również w tym klubie doszło do zmiany trenera w środku rundy, jednak nie przyniosła ona oczekiwanych rezultatów. Aktualnym trenerem tego zespołu jest Piotr Stokowiec, który jednak znany jest z tego, że w poprzednich latach potrafił uratować Zagłębie Lubin.
Statystyki – ŁKS:
W tym momencie jesteśmy na etapie, gdzie polskie drużyny rozpoczęły przygotowania do wznowienia rozgrywek. Większość ekip wybrała się na zgrupowania do Turcji, gdzie rozgrywają kolejne mecze towarzyskie. Zakłady bukmacherskie na piłkę nożną przygotowały już ofertę typów długoterminowych na drugą część sezonu. Nie mamy tutaj dobrych informacji dla fanów ŁKS-u, ponieważ to właśnie ten zespół jest głównym kandydatem do spadku. Sytuacja może się jednak szybko zmienić, jeśli łodzianie rozpoczną rundę wiosenną od kilku wygranych z rzędu. Kluczowe może się okazać pierwsze spotkanie, w którym ŁKS zagra na wyjeździe z innym zespołem ze strefy spadkowej, czyli Koroną Kielce. To właśnie ten zespół może być też odpowiednim przykładem dla ŁKS-u, jak walczyć o przetrwanie. Korona Kielce była w analogicznej sytuacji w poprzedniej kampanii, gdzie również wszyscy wskazywali ją na głównego kandydata do spadku po rundzie jesiennej, a ostatecznie utrzymała się w Ekstraklasie.
Jeśli chodzi o Widzew Łódź, to w tym momencie zakłady bukmacherskie na piłkę nożną nie wskazują tego zespołu do grona głównego kandydata do spadku. Sytuacja może się jednak szybko zmienić, jeśli łodzianie będą kontynuować passę 3 kolejnych porażek również w rundzie wiosennej. Przypomnijmy, że ich przewaga nad strefą spadkową wynosi dokładnie 4 punkty, a przecież Korona Kielce ma jedno spotkanie zaległe. Widzew na starcie nowych rozgrywek zmierzy się na własnym boisku z Jagiellonią Białystok, a następnie odbędą się derby Łodzi. Jeśli RTS wywalczy komplet punktów to szybko oddali widmo spadku. Łodzianie mają jednak przed sobą bardzo trudny terminarz spotkań, ponieważ w pierwszych 5 meczach zmierzą się również ze Śląskiem Wrocław i Legią Warszawa.
W ostatnich dniach Widzew w końcu ogłosił transfer.
Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.
Zakłady wzajemne urządzane przez sieć Internet przyjmowane są na stronie internetowej Spółki pod adresem www.superbet.pl na podstawie zezwolenia Ministerstwa Finansów z dnia 24.10.2019 r., o nr PS4.6831.5.2019.
Autor tekstu: Mateusz Nowak – Senior Project Manager, redaktor naczelny Zagranie, absolwent dziennikarstwa sportowego i zarządzania w sporcie na UAM i fan piłki nożnej! Na X (dawniej Twitterze) – @Mati_N95