Z okazji 110-lecia klubu Widzew we współpracy ze swoim partnerem technicznym – firmą Kappa – przygotował jubileuszowe retro koszulki.
Z przodu pięknego, czerwonego trykotu, uzupełnionego białymi wstawkami, znajduje się herb klubu w specjalnej, przygotowanej z okazji 110-lecia stylizacji, a także charakterystyczne logo “Omini” producenta. Z tyłu, pod kołnierzykiem, wyhaftowany został z kolei złoty napis Widzew Łódź.
Widzew postawił w tym przypadku na ekskluzywność, bowiem w sprzedaży jest tylko 300 retro koszulek.
Chętnych na taki zakup byłoby na pewno dużo więcej, gdyby nie bardzo wysoka cena. Każdy, kto chce zostać posiadaczem takiego trykotu, musi zapłacić 349 złotych.
Stosunek ceny do nakładu wydaje się być optymalny. Pytanie brzmi, czy nie można było pokusić się o wyprodukowanie 1000 takich koszulek i wycenić je na 150 zł? Odpowiedzi, choć nie bezpośrednio, udzielił na Twitterze Marcin Olczyk, rzecznik Widzewa.
– Koszulki retro Muzeum Widzewa ostatecznie zakupiło niespełna 300 osób, przy cenie 149 zł – odpisał Olczyk na pytanie dotyczące stosunkowo niewielkiego nakładu retro koszulek.
Inna sprawa, to czas, w którym klub ogłosił, że taki wyjątkowy produkt trafi do sprzedaży. Zbliżające się święta Bożego Narodzenia na pewno sprzyjałyby takim zakupom, ale informacja o pojawieniu się retro koszulek powinna zostać opublikowana najpóźniej w listopadzie. Tymczasem pierwsze zajawki pojawiły się dopiero w grudniu, kiedy wielu kibiców zaplanowało już przedświąteczne wydatki i nie było przygotowanych na dodatkowe obciążenie domowego budżetu.
Jak poinformował rzecznik Widzewa, w pierwszych godzinach od pojawienia się retro koszulki, na jej zakup zdecydowało się około 100 osób. Celem jest wyprzedanie całego nakładu, czyli 300 sztuk.
fot. widzew.com / Marcin Bryja