Widzew Łódź Futsal 22 października rozegra piąty mecz sezonu 2021/2022. Jego rywalem będzie beniaminek pierwszej ligi – Podkowa Teqball Club.
Spotkanie to dla łódzkiego lidera rozgrywek łatwe będzie tylko pozornie. Przeciwnik zbiera dopiero pierwsze doświadczenia gry na zapleczu Futsal Ekstraklasy i zajmuje obecnie ostatnie miejsce w tabeli, ale warto zaznaczyć, że rozegrał dotychczas tylko dwa mecze ligowe. Co więcej, w drugim z nich przegrał nieznacznie (4:6) na wyjeździe z Futbalo Białystok, czyli trzecią obecnie siłą pierwszej ligi (2 wygrane i 2 remisy w 4 meczach).
Reklama
Widzew Łódź Futsal takie mecze musi jednak wygrywać. Zespół Marcina Stanisławskiego to jeden z głównych kandydatów do awansu, co potwierdził w pierwszych czterech kolejkach inkasując komplet punktów i pewnie pokonując kolejnych rywali o różnym potencjale sportowym. Najważniejsze było ostatnie zwycięstwo (6:2) – w derbowym starciu z FC10 Zgierz, czyli czołową drużyną zeszłego sezonu, która chce walczyć o promocję również tym razem.
– Naszym celem jest awans. Zakładam, że nie powinniśmy w całym sezonie stracić więcej niż 9 punktów – zaznaczył po ostatnim spotkaniu trener łodzian, który wierzy w swój zespół i jest zbudowany jego postawą w pierwszych meczach sezonu. Dlatego innego wyjścia, jak wygrana w Podkowie Leśnej, nie ma. Ale trzeba będzie udowodnić swoją wyższość na parkiecie i w piątek wieczorem pokonać PTC.
Jeśli tak się stanie Widzew Łódź Futsal zachowa pozycję lidera. Drugi w tabeli We-Met Futsal Club Kamienica Królewska do tej pory też nie tracił punktów, ale do rozegrania ma jeden zaległy mecz (właśnie z najbliższym rywalem czerwono-biało-czerwonych).
Reklama
Początek drugiego wyjazdowego meczu widzewiaków w tym sezonie zaplanowano na godzinę 20:00. Transmisję z tego spotkania prowadzić ma kanał facebookowy Podkowa Teqball Club.