Kolejna porażka ŁKS-u. Katastrofalna druga połowa.
ŁKS kolejny raz zawiódł fanów. Kibice licznie stawili się na stadionie w Gliwicach. A ich ulubieńcy, znowu przeszli obok meczu…
Czytaj także: ŁKS miał dać radość…
Przegrali 0:4. Pierwszy gwóźdź do ełkaesiackiej trumny wbił Michael Ameyaw, były piłkarz Widzewa. W Piaście świetnie spisywał się Jorge Felix. Zaliczył asystę i strzelił dwa gole. W ŁKS-ie, można wyróżnić tylko Kaya Tejana, któremu chciało się, ale nie można tego samego powiedzieć o jego kolegach.
Piast Gliwice – ŁKS 4:0
1-0 Michael Ameyaw (48’)
2-0 Kamil Wilczek (73’)
3-0 Jorge Felix (76’)
4-0 Jorge Felix (88’)
Czytaj także: Kolejna kompromitacja ŁKS-u.