Lider dla lidera za mocny. Widzew przegrał w Swarzędzu

Mimo bardzo dobrej pierwszej połowy, koszykarki Widzewa Łódź przegrały na wyjeździe z Liderem Swarzędz. Zachowały jednak pierwsze miejsce w tabeli grupy B pierwszej ligi.

Fatalna końcówka Widzewa

Do przerwy widzewianki kompletnie zdominowały mecz. Wygrały pierwszą kwartę 22:13, a drugą 25:16, ale później zupełnie straciły impet. Z minuty na minutę szło im coraz gorzej. W trzeciej części spotkania zdobyły 16 oczek, a w czwartej jeszcze mniej – tylko 11. Mimo gorszej dyspozycji po zmianie stron, na 6 minut przed końcem meczu prowadziły jeszcze z Liderem Swarzędz 72:62, ale od tego czasu zatraciły już całkowicie skuteczność. Swój dorobek punktowy poprawiły o ledwie dwa oczka – oba zdobyte z rzutów osobistych i nie były w stanie powstrzymać ataków rozochoconych rywalek.

W tabeli bez zmian

Przegrana 74:78 szczęśliwie nie pozbawiła jednak widzewianek pozycji lidera tabeli grupy B pierwszej ligi. Porażki czerwono-biało-czerwonych nie wykorzystały goniące je koszykarki AZS Politechniki Korony Kraków, które również przegrały – u siebie z Contimax MOSiR Bochnia. Niepowodzenia najlepszych dotychczas zespołów w stawce wykorzystać może Pompax Tęcza Leszno, która ma do rozegrania zaległy mecz, a do łodzianek traci 2 punkty. Może więc zrównać się z nimi w tabeli, choć dwa bezpośrednie spotkania z Widzewem Łódź przegrała.

Ktoś z czołówki na pewno straci punkty

W następnej kolejce zespół Anny Chodery zagra u siebie, w Hali MOSiR „Parkowa”, z Citronex UKS Basketem Zgorzelec. Mecz ten zaplanowano na sobotę 26 lutego, na godzinę 18:00. Dzień później w Lesznie Popmax Tęcza zmierzy się z AZS Politechniką Koroną Kraków.

Lider Swarzędz – Widzew Łódź 78:74 (13:22, 16:25, 29:16, 20:11)

Skład Widzewa Łódź: Ewelina Gala (18), Natalia Gzinka (15), Wiktoria Stępień (11), Anna Kudelska (10), Jagoda Bandoch (6) oraz Maria Grudzień (7), Nikola Tomasik (4), Aida Miazek (3), Julia Stuleblak, Wiktoria Ozga, Małgorzata Chojnacka.