Dokładnie 23 lata temu, ŁKS zremisował z Manchesterem United. O meczu opowiada Jakub Tarantowicz.
Minęły 23 lata, od domowego meczu ŁKS-u z Manchesterem United. Pękająca w szwach od gwiazd ekipa Czerwonych Diabłów, wybiegła na boisko przy al. Unii Lubelskiej 26 sierpnia 1998 roku o godzinie 21:05. W wyjściowym składzie znaleźli się między innym David Beckham, Ryan Giggs, Roy Keane i inne gwiazdy światowego formatu. Marek Dziuba musiał dokonać zmian w porównaniu do meczu rozgrywanego w Anglii, bo kontuzjowani byli Tomasz Cebula i Darlington Omodiagbe. Ich miejsce zajęli Tomasz Lenart i Ariel Jakubowski.
Nie minęła minuta, a ŁKS mógł prowadzić. Obok słupka strzelił Rafał Niżnik. Szansę na gola miał Zbigniew Wyciszkiewicz, ale piłka trafiła w obrońców Manchesteru. Później kontrolę przejęły Czerwone Diabły. Dzięki dużej dozie szczęścia i odrobinie umiejętności Bogusław Wyparło zachował czyste konto. Nie było to łatwe zadanie, bo na jego bramkę uderzali Teddy Sheringham, Ole Gunnar Solskjaer i inni wybitni zawodnicy.
Mecz w Łodzi był jednym, w którym podopieczni Alexa Fergussona nie byli w stanie zdobyć bramki. Dzięki zaliczce dwóch bramek, jaką wywalczyli na Old Trafford awansowali do ligi mistrzów, którą wygrali, po pełnym zwrotów akcji meczu z Bayernem Monachium. ŁKS spadł do Pucharu UEFA, z którego odpadł do dwumeczu z AS Monaco.
Mecz wspomina jedenastoletni wówczas Jakub Tarantowicz (na zdjęciu)
Pamiętam, że wśród kibiców widać było duże podeskcytowanie. Bilety po 50 zł i 40 zł uchodziły wtedy za drogie. Nie do końca chyba miałem wówczas świadomość z jakimi gwiazdami rywalizuje ŁKS. Pamiętam, że przy każdym dojściu Beckham do piłki rozlegały się gwizdy o okrzyki: “Argentyna”. Było to oczywiście nawiązanie te meczu Anglia-Argentyna z Mundialu 1998 i czerwonej kartki dla Becksa. Żałuję, że Rafaf Niżnik w jednej z pierwszych akcji meczu nie zdobył gola, bo była szansa na pokonanie Manchesteru. Wydaje mi się też, że przyjechała jakaś delegacja kibiców z Anglii wspierana przez fanów Legii.
ŁKS Łódź – Manchester United 0:0
ŁKS Łódź: Wyparło – Krysiak, Bendkowski, Pawlak – Lenart (81′ Płuciennik), Wyciszkiewicz, Kos, Niżnik, Jakubowski (84′ Bugaj) – Żuberek (51′ Matys), Wieszczycki.
Manchester United: Schmeichel – Irwin, Johnsen, Stam, Phil Neville – Giggs (63′ Solskjaer), Butt, Keane, Beckham – Scholes, Sheringham.
Żółta kartka: Beckham (Manchester).
Sędzia: Graziano (Włochy).
fot: archiwum prywatne Jakuba Tarantowicza (zdjęcie stadionu i biletu), archiwum prywatne Marka Dziuby (zdjęcie z Fergussonem)