Witold Skrzydlewski, honorowy prezes Orła Łódź liczy, że po sezonie będzie musiał wymienić garderobę. Gratisy dla posiadaczy karnetów.
Orzeł Łódź szykuje się do sezonu, którego inauguracja już za miesiąc. Oprócz spotkań ligowych, 10 kwietnia najlepsi żużlowcy pojadą w wielkim Meczu Narodów imienia Heleny Skrzydlewskiej. Bilety będą kosztowały złotówkę, więc można spodziewać się rekordu frekwencji.
– Sprzedaż biletów, które kosztować będą 1 zł, rozpoczniemy 13 marca, ale tylko dla karnetowiczów. Będą mogli zakupić pięć biletów i przyjść na mecz całą rodziną. Bilety na to wydarzenie będą w sprzedaży w Kwiaciarni H. Skrzydlewska na Moto Arenie Łódź. Dwa dni później, czyli od 15 marca, bilety, także po złotówce, będą sprzedawane wszystkim chętnym – zapowiada Witold Skrzydlewski, honorowy prezes Orła.
Karnety dostępne są tutaj. Jeżeli fani do 12 marca zdecydują się na wejściówkę sezonową, oprócz meczów ligowych wejdą na play-offy. W ramach karnetów, fani mogą liczyć na spotkania z zawodnikami, wspólne treningi fitness, internetowe programy Q&A.
– W minionym sezonie posiadacze karnetów na sezon zasadniczy musieli dokupić wejściówki na mecze play-off z naszym udziałem, teraz tego nie będzie Tegoroczny karnet, będzie obowiązywał i na fazę zasadniczą, i na play-offy. To taki nasz ukłon w stronę tych osób, które chcą kupić karnety – powiedział Skrzydlewski.
W Orle są przekonani, że pojadą w meczach o awans. Ma to zapewnić Marek Cieślak, trener łódzkich żużlowców.
– To taki szkoleniowiec, jakim przed laty był Kazimierz Górski w piłce nożnej czy Feliks Papa Stam w boksie. Doświadczony trener, który z niejednego pieca jadał chleb. Po cichu marzę, że w końcu moja marynarka zostanie po sezonie spalona. To taki zwyczaj w drużynach, które odnoszą sukces. Już raz przeżyłem takie wydarzenie, gdy awansowaliśmy do pierwszej ligi. W ostatniej chwili zdążyłem wyciągnąć z kieszeni marynarki gotówkę, a chwilę później poszła z dymem. Na zakończenie tegorocznego sezonu mogę założyć nawet najlepszą swoją marynarkę, bylebyśmy awansowali – zakończył honorowy prezes Orła.