Mateusz Bieniek i Karol Kłos, środkowi PGE Skry Bełchatów, Grzegorz Łomacz, rozgrywający, oraz Tomasz Pieczko, fizjoterapeuta, zostali powołani do reprezentacji Polski prowadzonej przez Nikolę Grbicia, nowego selekcjonera.
Utytułowani siatkarze PGE Skry
Kłos może pochwalić się złotym, srebrnym i brązowym medalem Memoriału Wagnera, dwoma brązowymi medalami mistrzostw Europy, złotym medalem mistrzostw świata, drugim i trzecim miejscem w Pucharze Świata, oraz srebrnym i brązowym medalem Ligi Narodów. – Here we go again. Żeby tylko zdrowie dopisywało. Ja się zawsze cieszę, bo to ogromne wyróżnienie. Nowy rozdział, nowy trener, to wszystko jest ekscytujące. Każdy z nas jest ciekawy jak to będzie wyglądało, czy znajdzie w kadrze miejsce na trochę dłużej. Wydaje mi się, że mogę być najstarszym środkowym, czas leci. Cieszę się, że kolejny trener reprezentacji widzi mnie w niej. Ciężko pracuje na to, żeby być w kadrze. Cieszę się z powołania – powiedział Kłos, nawiązując do słynnego mema.
Łomacz ma aż cztery złote, jeden srebrny i jeden brązowy medal Memoriału Wagnera. Do tego, zdobył złoty medal mistrzostw świata i brązowy mistrzostw Europy. Do pokaźnej kolekcji medali, w 2021 dołożył srebrny za Ligę Narodów. Wraz z reprezentacją Polski zajął drugie i trzecie miejsce w Pucharze Świata. – Zawsze bardzo przyjemnie jest znaleźć się na liście reprezentantów. Byłem bardzo zadowolony, ale o kadrze będę myślał po sezonie ligowym – powiedział krótko Łomacz.