Przemysław Kita na zgrupowaniu Widzewa w Turcji Fot. widzew.com
Reklama
Już za chwileczkę, już za momencik na boisko wrócić powinien Przemysław Kita.
Najbardziej pechowy z piłkarzy Widzewa ma już za sobą bardzo długie leczenie kontuzjowanego kolana i rehabilitację. Wszystko wskazuje na to, że na boisko do ligowej gry Kita wróci jeszcze w tej rundzie. – W poniedziałek Przemek przejdzie ostatnie badania. Jeśli będzie zielone światło, to we wtorek wraca do normalnego treningu – zapowiada trener Janusz Niedźwiedź.
Reklama
Nie ma jednak szans, by Kita zagrał w niedzielnym meczu z GKS-em Jastrzębie. Po prostu będzie jeszcze za wcześnie. – Musimy wytrzymać, być cierpliwi. Czekaliśmy zbyt długo na niego, by się teraz pośpieszyć. Musimy wytrzymać. Myślę, że Przemek musi przejść dwa pełne mikrocykle tygodniowe, by wyjść na boisko – zapowiada trener łódzkiej drużyny.
Wszystko wskazuje więc na to, że Kita może wrócić za około dwa tygodnie.