Kibice ŁKS-u nie muszą się martwić. Ich klub będzie miał nowego defensywnego pomocnika.
Mateusz Wysokiński został ogłoszony pierwszym letnim transferem Łódzkiego Klubu Sportowego. To młody pomocnik, który ostatnie trzy lata spędził w KKS-ie Kalisz. W sezonie 2023/24 rozegrał 36 meczów, strzelił dwa gole i zanotował pięć asyst. Z ŁKS-em podpisał dwuletni kontrakt, z opcją przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy.
– Cześć łodzianie, miło mi was poznać. Będę miał wielką przyjemność reprezentować biało-czerwono-białe barwy. Do zobaczenia na stadionie – powiedział piłkarz tuż po podpisaniu kontraktu z “Rycerzami Wiosny”.
Przyjście Wysokińskiego nie zmienia jednak faktu, że w najbliższym czasie do klubu trafi nowy defensywny pomocnik. To dobra informacja, bo ŁKS od lat czeka na piłkarza na tej pozycji z prawdziwego zdarzenia. Thiago Ceijas, Mieszko Lorenc, Adrian Małachowski, czy Jakub Tosik – wszyscy oni zawiedli oczekiwania kibiców oraz działaczy.
– Mateusz Wysokiński gra na pozycji „8”. To zawodnik o dobrym przeglądzie pola i wyszkoleniu technicznym. Potrafi się świetnie odnaleźć w ofensywnej tercji. Niemniej piłkarz na pozycji nr „6” też pojawi się w klubie – powiedział Robert Graf, wiceprezes ds. sportu ŁKS-u, w rozmowie z klubowymi mediami.
Wiele wskazuje na to, że nowym piłkarzem łodzian zostanie Mateusz Kupczak. Tak ma się stać według informacji dziennikarzy “Meczyków” i “Goal.pl”. Sam Graf mówił, że znalezienie dobrej “szóstki” to priorytet transferowy na nadchodzące tygodnie.
Warto też dodać, że z częścią nowych graczy ŁKS jest już dogadany, ale z racji na trwające urlopy, nie podpisali oni jeszcze umów i nie zostali oficjalnie ogłoszeni.